Wegetariańskie kotleciki to zdecydowanie moja bajka. Uzależniona jestem od falafela i mam w mieście swoje miejscówy i to jest zdecydowanie mój ulubiony fast food. W domu eksperymentuję z niezliczoną ilością kotletów i kotlecików co już nie raz było widać na blogu. Do tego jakiś sos, sałatka, bułka albo pita – tak mogę jeść. Póki co Emilka nie podziela do końca moich ciągot, chociaż lubi kotlety rybne i niektóre na bazie kasz (szczególnie jaglanej) ale te strączkowe nie za bardzo. Te kotlety z ciecierzycy nie posmakowały jej, ale my zjedliśmy je z przyjemnością. Zrobiłam do nich domowe pity, w które zawinęliśmy kotleciki z sosem tahini i sałatką coleslaw. Kotlety nie są smażone tylko pieczone w piekarniku, są bezglutenowe i wegańskie ( jakby to kogoś interesowało), więc jak bajbardziej zdrowe.
- KOTLECIKI
- 1 szklanka pure z ziemniaków (żeby je przygotować trzeba najpierw upiec ponakuwanego widelcem słodkiego ziemniaka przez ok 35 minut w 180 stopniach i rozdrobnic/zmiksowac bez skórki)
- 1 puszka ciecierzycy
- ⅓ szklanki mąki ryżowej (lub mąki z ciecierzycy)
- 1 rozgnieciony ząbek czosnku
- po 1 łyżeczce rozgniecionych ziaren kminu i kolendry
- ok pół łyżeczki soli (do smaku)
- pół łyżeczki ostrej papryki
- pęczek posiekanej natki pitetruszki (lub kolendry)
- 2 łyżki soku z cytryny
- do obtacznia: ziarna sezamu
- SOS TAHINI
- 3 łyżki pasty z tahini
- 1 łyżka soku z cytryny
- 5 łyżek wody
- 1 ząbek czosnku
- trochę soli
- COLESLAW
- ¼ główki kapusty
- 1 duża marchewka
- pół pęczka posiekanej natki pietruszki
- pół cebuli
- sos:
- 2 łyżki majonezu, 4 łyżki jogurtu, 1 łyżka soku z cytryny, sól pieprz
- w wersji wegańskiej: 2 łyżki soku z cytryny, 3 łyżki oliwy
- Wszystkie składniki na kotleciki (za wyjątkiem sezamu) umieścić w misce i wyrobić na gładką masę.
- Odstawić do lodówki na conajmniej pół godziny (można na całą noc).
- Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
- Następnie formować kotleciki – masa będzie zwarta ale nie ścisła więc trzeba to robić delikatnie. Najlepiej uformować kotlecik w miarę możliwości, następnie obtoczyć w sezamie i dopiero po obtoczeniu nadać kształt kotlecika. Układać na blasze do pieczenia.
- Piec 25-30 minut w 180 stopniach.
- Przygotować sałatkę ( można to też zrobić wcześniej).
- Kapustę posiekać, marchewkę zetrzeć na tarce, cebulę i natkę drobno posiekać.
- Składniki sosu wymieszać, polać sałatkę, wymieszać i odstawić do lodówki.
- Przygotować sos: czosnek posiekać i wraz z pozostałymi składnikami zmiksować.
- Kotleciki podawać z sałatką i sosem na talerzu, albo zawinięte w pitę. Dla dorosłych – z sosem tabasco.

mmmm chętnie bym zjdała ;D takiego połączenia nie znałam 😉
Pozdrawiam i zapraszam do mnie;)
Ależ to musi być pyszne!
ślinotok
Super kotleciki! Piszę się na taki obiad!