Smutny i smętny dziś poniedziałek. Rano wiadomość o Davidzie, potem droga do pracy na ślizgawce i w deszczu. Ciemno i ponuro. Potem nie wydarzyło się nic co by zatarło ten ciężkawy początek dnia. I niestety nie mogę powiedzieć, że humor poprawiły mi te czekoladowe muffinki bo piekłam je w zeszłym tygodniu i już śladu po nich nie ma. Chyba trzeba upiec coś nowego na osłodę. Albo napić się wina.
A co do muffinek – są z mąki orkiszowej, z dodatkiem wiórków kokosowych i banana ( dzięki któremu nie wysychają i długo zachowują kondycję, co jest ciężkie w przypadku muffinek, najlepszych pierwszego dnia a potem wysychających lub twardniejących). Tłuszcz jest z oleju kokosowego i posłodzone są zdrowszym cukrem kokosowym.
- 3 dojrzałe banany
- 1 szklanka płatków owsianych górskich
- ½ szklanki jogurtu
- 2 jajka
- ½ szklanki oleju kokosowego (lub słonecznikowego)
- 1 szklanka maki orkiszowej (lub pszennej pełnoziarnistej)
- 3 czubate łyżki kakao
- ⅓ szklanki wiórków kokosowych
- ½ szklanki cukru kokosowego (albo brązowego)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki sody
- 1 łyżeczka cynamonu
- ¼ łyżeczki soli
- pół tabliczki gorzkiej czekolady
- Płatki lekko rozdrobnić w blenderze (można też użyć błyskawicznych).
- Banany rozgnieść w misce. Dodać płatki owsiane, jogurt i roztrzepane jajka – wymieszać i odstawić.
- Olej kokosowy rozpuścić.
- Do drugiej miski przesiać mąkę, dodać kakao, wiórki, cukier, proszek do pieczenia, sodę, sól i cynamon – wymieszać wszystko.
- Do bananów z płatkami dodać olej, wymieszać.
- Dodać suche składniki i wszystko dobrze wymieszać łyżką.
- Formę na muffinki wyłożyć papierkami - do każdej wkładać po dwie łyżki ciasta. Mi wyszło 16 muffinek.
- Czekoladę posiekać na drobne kawałki – posypać nią wierzch każdej muffinki.
- Piec 20-25 minut w 190 stopniach.
gin says
Mmm, wyglądają jak marzenie 🙂
Angie says
Wyglądają przecudownie, musiały smakować pysznie!:)
ania says
Czy 25 minut pieczenia aby na pewno wystaczy?
cookingforemily says
Tak spokojnie, muffinki mają małą objętość więc się szybko dopiekają:)