Kiedy Emilka była mała i wprowadzałam do jej menu nowe smaki, wszystko szło bardzo gładko, pierwsza marchewka, pierwsza dynia, nawet szpinak – ufnie i chętnie otwierała buzię i wszystko zajadała. I dobrze pamiętam pierwsze brokuły- otwarta jak zwykle buzia, pierwsza łyżeczka i potem ten wyraz jej twarzy: zdziwienie, niedowierzanie i w końcu skrzywienie i plucie. No tak, dzieci chyba mają na bakier z brokułami. Do tej pory ich nie lubi i ciężko je gdziekolwiek przemycić. To jest chyba pierwsze danie gdzie zjadła je w większych ilościach. Razowe placki z brokułami – coś pomiędzy pizzą a calzone. Farsz z brokuła i ziemniaka, z żółtym serem, sprasowany pomiędzy cienkimi warstwami razowego ciasta, usmażony na chrupiąco na patelni. Można zjeść jako przekąskę ( spakować do szkoły, pracy) albo na obiad z jakimś sosem – my zjedliśmy z ajvarem ale będzie też pasował sos na bazie jogurtu. Jeżeli Wasze dzieci to też brokułowe niejadki – spróbujcie, może tym razem się uda:)
- 1 i ½ szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej lub orkiszowej
- ¾ szklanki ciepłej wody
- ¾ łyżeczki soli
- 3 łyżki oliwy
- mąka do podsypywania przy wałkowaniu
- NADZIENIE:
- 1 ziemniak
- 1 brokuł
- 4 łyżki oliwy
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka soku z cytryny
- sól, pieprz do smaku
- 150 g sera żółtego
- olej do smażenia
- Przygotować ciasto: mąkę wymieszać z solą, dodać wodę i oliwę i wyrobić ciasto. Jak będzie się za bardzo kleiło podsypać trochę mąką. Wyrobić zwartą kulę, miskę podsypać mąką, przełożyć do niej ciasto i odstawić pod przykryciem.
- Przygotować farsz: ziemniaka obrać, pokroić w większą kostkę i ugotować na miękko. Odcedzić
- Brokuły umyć i zetrzeć na tarce.
- Czosnek posiekać.
- Na patelni rozgrzać oliwę, dodać czosnek, chwilkę smażyć i dodać brokuły.
- Smażyć mieszając przez ok 10 minut, doprawić solą i pieprzem, dodać rozgniecionego ziemniaka, smażyć kolejne 10 minut mieszając.
- Na koniec dodać sok z cytryny i wymieszać, w razie potrzeby doprawić solą i pieprzem. Farsz odstawić do przestygnięcia.
- Ser zetrzeć na tarce.
- Ciasto podzielić na 8 kulek tej samej wielkości.
- Stolnicę wysypać mąką. Rozwałkować kulkę na cienki placek, na środku placka ułożyć ⅛ farszu i rozprowadzić łyżką tak, żeby zostawić od brzegów ok 3-4 cm pasek. Na brokuły wysypać ser. Brzegi placka złożyć do środka zakładając je na siebie. Placek odwrócić zlepieniami na dół i delikatnie rozwałkować, odwrócić ponownie i lekko rozwałkować od strony zlepienia. Cały czas podsypywać stolnicę mąką, żeby placek się nie przyklejał.
- Na patelni rozgrzać olej, smażyć placek z obu stron na rumiano,
- W tym czasie co placek będzie się smażył przygotować kolejne placki do smażenia.
- Placki po usmażeniu pokroić w ćwiartki. My zjedliśmy z ajvarem ale pasuje do nich każda pasta na bazie pomidorów lub papryki.
- Można też zjeść z sosem jogurtowym.

Ale świetne te placki, zapisuję sobie przepis do wypróbowania kiedyś tam; uwielbiam takie smakołyki
Dzieckiem już dawno nie jestem ale takie placuszki z przyjemnością wypróbuję 🙂
A myślisz, ze jest szansa je upiec zamiast smażyć? Jaka temperatura, jaki czas? Nie potrafię tak „na oko” wymyślić 😉
Możesz spróbować, tylko pewnie trzeba będzie je jakos lekko natrzeć oliwą, żeby nie były suche. 20 min powinno im wystarczyć. Daj znać jak wyszło
180 stopni?
tak będzie ok