Weekendami grillujemy. Jak tysiące ( miliony?) Polaków. Nie we wszystkie ale raczej we wszystkie spędzone na wsi u mojej mamy. Mam swoje grillowe klasyki jak kotleciki z kminem i skórką z cytryny, kurczaka w miodowo-balsamicznej marynacie, grillowane warzywa ( z których potem robię sałatkę), podpłomyki, pieczarki nadziewane pesto i mozzarellą, cukinie w sosie pietruszkowo-orzechowym. Zestaw klasyczny. Oczywiście często też eksperymentujemy ale do tych dań wracamy najczęściej. Lubię jak jest dużo warzyw. I tu pojawia się kłopot – bo grilla mamy raczej mniejszego niż większego- mięsa i warzywa się razem nie mieszczą, zgrillowanie warzyw trochę trwa i jak już przychodzi do mięsa to żar się wypala, trzeba podsypywać nowe węgle, czekać aż się rozpalą. Głód doskwiera, warzywa ostygną ( albo zostaną już zjedzone) zanim przyjdzie mięso. Nawet tak czilautowe zajęcie jak grillowanie może być stresujące i zawierać pułapki. Moja siostra radzi sobie rozpalając dwa grille. Ja tym razem postanowiłam część warzyw upiec w piekarniku – i tak powstały pieczarki zapiekane ze szpinakiem i fetą pod posypką z bułki z czosnkiem i pietruszką. Ha, mała rzecz a zrobiła różnicę, wszystko ciepłe, i co najważniejsze – równocześnie, wylądowało na stole. Długi weekend uratowany 😉
- 15 pieczarek
- 2 łyżki oliwy
- 1 łyżka masła
- 1 cebula
- 350 g szpinaku ( umytego)
- 2 łyżki śmietany gęstej 18%
- 2 łyżki soku z cytryny
- sól, pieprz do smaku
- 100 g sera feta
- POSYPKA:
- 1 bułka kajzerka
- pół pęczka natki pietruszki
- 1 ząbek czosnku
- oliwa do polania
- Pieczarki pozbawić nóżek i lekko wydążyć. Nóżki i wydrążone części drobno posiekać.
- Cebulę pokroić w kosteczkę.
- Na dużej patelni rozgrzać oliwę i masło, dodać cebulę, lekko podsmażyć i dodać pieczarki – smażyć ok 10 minut aż lekko się zarumienią.
- Doprawić solą i pieprzem.
- Do pieczarek dodać szpinak i dusić aż straci objętość, dodać sok z cytryny i śmietanę – wymieszać.
- Całość raz jeszcze doprawić solą i pieprzem do smaku i dodać pokrojoną w drobne kawałki fetę.
- Kajzerkę porwać w kawałki, włożyć do robota kuchennego i rozdrobnić.
- Czosnek posiekać, natkę pietruszki pokroić – dodać do bułki, lekko posolić, dolać łyżeczkę oliwy i całość zmiksować na drobno.
- Pieczarki ułożyć brzuszkami do góry na blasze do pieczenie wyłożonej papierem – polać je oliwą i przemieszać rękami, żeby pieczarki się obtoczyły w oliwie.
- Nadziać każdą pieczarkę nadzieniem szpinakowym i posypać z wierzchu chlebową posypką.
- Zapiekać w piekarniku, w 180 stopniach przez ok 20-25 minut.
Uwielbiam tak przyrządzone pieczarki 🙂
Super pomysł na grilla ! W nadchodzący weekend wypróbuję 🙂