A u nas ciągle pomarańczowo czyli nadal jemy dynię. Od dawna chodziła za mną pizza z dynią i w głowie układałam sobie dodatki. W końcu zdecydowałam się na mozzarellę, boczek, szałwię i gruszkę dla nadania świeżości. Jedząc pizzę stwierdziłam, że bardzo pasowałby jeszcze ser pleśniowy więc jak zdecydujecie się ją zrobić to dodajcie trochę bo całość jest dość delikatna w smaku i ser pleśniowy nada wyrazu.
Ta dynia to takie moje trochę trzymanie się jesieni. Tymczasem to co za oknem to już bardziej zimowe jest niż jesienne. Puchówki wyjęte z szaf, list do Mikołaja już napisany… chyba i w kuchni muszę się już do tego zacząć przygotowywać..
Ja zrobiłam ciasto z przepisu na zieloną orkiszową pizzę ( tu przepis ) ale możecie zrobić na bazie innego, sprawdzonego przepisu na pizzę. Ciasto z mąki orkiszowej jest lekko twardawe i nie wyrasta tak jak z drobnej mąki pszennej ale jest trochę zdrowsze:)
- Ciasto na pizze z ½ kg mąki ( ja zrobiłam z przepisu z bloga na zieloną orkiszową pizzę)
- 1 i ½ kubka dyni posiekanej w drobną kostkę
- 2 łyżki oliwy
- 1 ząbek czosnku
- 2 kulki mozzarelli
- 8 grubszych kawałków boczku wędzonego
- 1 gruszka
- kilka listków szałwii
- opcjonalnie- ser z niebieską pleśnią ( ja nie dałam ale jedząc stwierdziłam, że bardzo by pasował)
- Z ciasta zrobić dwa placki i odstawić do wyrośnięcia.
- Pokrojoną w kostkę dynię wymieszać z oliwą i posiekanym drobno czosnkiem.
- Mozzarellę zetrzeć, boczek pokroić w kosteczkę, gruszkę obrać, pozbawić gniazd nasiennych i pokroić na cienkie plasterki.
- Na pizzy ułożyć ser a na nim pozostałe składniki, posypać szałwią.
- Piec w 200 stopniach przez 15 minut.
Dodaj komentarz