Znacie pewnie taki wynalazek jak chipsy z jarmużu (listki wystarczy upiec oliwą i ulubionymi przyprawami, sokiem z cytryny) – to zdrowa, chrupiąca przekąska. Ja ostatnio wpadłam na przepis na może trochę mniej zdrową wersję bo z dodatkiem parmezanu i czosnku ale przez to niestety jeszcze pyszniejszą:). Całość robi się w 15 minut – to naprawdę szybka przekąska. Myślę że pasowały by do piwa, chociaż raczej go nie pijam. I co najważniejsze – smakowały Emilce, a miałam tu obawy bo jednak całość jest dość słona i wytrawna w smaku.
Chipsy najlepiej zajadać zaraz po upieczeniu – są wtedy najbardziej chrupiące, potem niestety tracą tę chrupkość. A jak Wam posmakują to przypominam przy okazji też przepis na chipsy z kalafiora i żółtego sera.
- 1 szklanka startego parmezanu (ja w tych akurat ze zdjęcia wykorzystałam pecorino)
- ½ szklanki posiekanego bardzo drobno jarmużu
- ⅓ łyżeczki sproszkowanego czosnku
- ¼ łyżeczki pieprzu
- Starty parmezan przesypać do miski.
- Jarmuż bardzo drobno posiekać ugniatając ( można to też zrobić w melakserze w sposób pulsacyjny) - dodać do parmezanu wraz z czosnkiem i pieprzem.
- Całość dobrze wymieszać.
- Blachę do pieczenia wyłożyć papierem.
- Piekarnik nagrzać do 190 stopni.
- NA blasze układać kupki parmezanu z jarmużem ( po ok 2 łyżki na porcję) zostawiając trochę miejsca bo lekko się rozleją.
- Piec ok 10 minut, aż będą rumiane i chrupiące.
- Odstawić do ostygnięcia, i zajadać od razu.
KaFka says
Wow, świetny przepis, na pewno wykorzystam!