Wraz z jesienią wróciły nasze weekendowe, zupowe rytuały. Najczęściej nastawiamy w sobotę gar wywaru – na mięsie wołowym i drobiowym albo na kościach. Kilka godzin sobie pyrka na wolnym ogniu rozsiewając aromaty. Potem część zostawiam do zupy, którą robię jeszcze tego samego lub następnego dnia, a resztę na gorąco wekuję w słoiku żeby wykorzystać potem w tygodniu do innej zupy, curry czy innego dania. Z mięsa ( jak jest) robię zawsze pastę do kanapek a warzywa przerabiam albo na kotlety, albo na pasztet ( z przepisu jadłonomi) albo na sałatkę dodając to co zalega w lodówce. Jeden gar zupy a jedzenia na pół tygodnia:)
W poprzedni weekend ugotowałam wywar na udkach z kurczaka, który od razu przerobiłam na zupę z kluseczkami. Ta zupa to trochę taka kombinacja dwóch dań. Kluseczki zrobiłam jak w tym przepisie na zupę z jarmużem i kiełbasą, a składniki zupy bardzo przypominają tę zapiekankę z kurczakiem i warzywami. Zupa jest gęsta, pożywna, pełna dobroci, idealna na jesień, deszcze i pierwsze zimne dni.
- KLUSECZKI:
- ½ szklanki mąki pszennej
- ½ szklanki mąki kukurydzianej
- ¾ łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 łyżek jogurtu naturalnego
- 2 łyżki masła
- ⅓ łyżeczki soli
- trochę pieprzu
- ½ pęczka szczypiorku
- ZUPA:
- 4 udka z kurczaka
- 4 marchewki
- 4 łodygi selera naciowego
- dwa małe pory
- pietruszka
- kawałek selera
- 2 listki laurowe
- 3 ziarnka pieprzu
- 2 ziarnka ziela angielskiego
- 1 cebula
- 3 łyżki tłuszczu ( ja miałam kaczy tłuszcz, może być smalec, albo masło)
- 2 ząbki czosnku
- 3 łyżki mąki
- 100 ml śmietany kwaśnej 18%
- ½ łyżeczki soli
- ⅓ łyżeczki pieprzu
- 2 łyżki soku z cytryny
- pół pęczka natki pietruszki
- Zaczynamy od ciasta na kluski: w misce umieścić oba rodzaje mąk, proszek i sól - wymieszać.
- Masło rozpuścić.
- Do mąki dodać jogurt, masło i posiekany szczypiorek - łyżką wymieszać i potem wyrobić ręką (lub łyżką) na gładkie ciasto - odstawić do lodówki.
- Z udek zdjęć skórę (wyrzucić albo oddać domowym zwierzętom:). Zalać udka wodą i zagotować - gotować aż pojawią się szumowiny.
- W tym czasie obrać jedną marchewką, pietruszkę, seler.
- Wodę z udek wylać, udka umyć i zalać świeżą wodą ( 2 litry) , dodać marchewkę, seler, pietruszkę, jeden umyty por i jedną łodygę selera, ziele, ziarna pieprzu i listki laurowe.
- Wywar gotować ok 40 minut.
- W tym czasie pokroić resztę marchewek i selera naciowego w kosteczkę, Por w półplasterki, czosnek posiekać.
- Z ciasta na kluski uformować małe kuleczki ( trochę mniejsze niż orzech włoski) - odstawić do lodówki.
- W drugim garnku rozgrzać tłuszcz, dodać pokrojone warzywa, smażyć ok 10-15 minut aż się zarumienią.
- Do warzyw dodać mąkę i mieszając przesmażyć kolejne 3 minuty.
- Na garnek z warzywami wyłożyć sitko i przelać przez nie rosół z drugiego garnka.
- Mięso i warzywa odstawić.
- Do rosołu dodać podsmażone warzywa i gotować 20 minut.
- Zdjąć mięso z kości, posiekać.
- Do miseczki przełożyć kilka łyżek gorącej zupy, dodać śmietanę i wymieszać, przelać do garnka.
- Rosół doprawić solą, pieprzem i sokiem z cytryny ( spróbować i wg uznania doprawić więcej)
- Przełożyć mięso i czekać aż się zagrzej.
- Następnie wrzucić do zupy kluseczki i gotować na wolnym ogniu 10 minut.
- NA koniec dodać posiekaną natkę pietruszki.
Doroto, od razu widać, że to ideał ? Będę ją na dniach robić i na pewno często powtarzać. Ostatnio często robię zupę ryżowa, którą moje dzieciaki uwielbiają ?
Rzeczywiście one są do siebie podobne, rozgrzewające rosoły z kurczakiem, w sam raz na taką pogodę:)
Pyszności. Mniam
Zupkę zrobiłam już w poniedziałek, ale sama wiesz jak to ostatnio z tymi komentarzami… Dla mnie to kolejny hit! ❤️ Wielbię Twoje zupy!
No wiem niestety. Raz działa raz nie działa.. Ale najważniejsze, że zupa smakowała??
Zupa wyszła świetna! Dopiero zaczynam przerabiać Pani przepisy ale jak na razie jest super ! bomby witaminowe:)
Pulpety z indyka i curry z kurczakiem rewelacja! Syn jest zakochany w Pani curry;)
Baaaardzo miło mi to czytać 🙂 🙂 🙂
Chce spróbować ! Zupę gotujesz pod przykryciem ? Te 40minut na małym ogniu? Jestem początkująca w kuchni i muszę mieć wszystko jak dziecku powiedziane 😉
tak zwykle pod przykryciem na małym ogniu