Ten tydzień niestety pokazał mi, że czas przestać udawać, że jesieni w tym roku nie będzie. Upały nas rozpieszczały bardzo długo ale ostatni deszczowy weekend i coraz zimniejsze poranki wyraźnie wskazują na to, że jednak przyjdzie… od razu też zmieniało się moje gotowanie – przyszła ochota na ciepłe kremowe dania, od razu też po głowie chodzą mi zupy. Dla Was mam danie idealne na okres przejściowy, danie z pogranicza – kremowe kaszotto z kurkami, śmietaną, koperkiem i parmezanem. Mimo, że kurki są letnie to całę danie to w charakterze jest już dość jesienne – kojące, paciajowate, rozgrzewające od środka. I chociaż mam nadzieję, że lato jeszcze pozwoli nam się sobą nacieszyć i upały wrócą, to warto mieć w zanadrzu takie przepisy:)
A jak Wasze przygotowania do szkoły? Nas czeka w tym roku zerówka w szkole, więc zmiany, zmiany:)
- 2 łyżki masła
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 200 g kurek
- 200 g kaszy gryczanej niepalonej
- 1,5 litra wywaru warzywnego
- sól, pieprz do smaku
- łyżka soku z cytryny
- 100 ml śmietany 18%
- pół pęczka koperku
- 1 łyżka masła
- 50 g parmezanu
- Cebule i czosnek posiekać.
- Kurki oczyścić i pokroić w drobniejsze kawałki.
- Na dużej patelni albo w garnku o grubym dnie rozgrzać masło, dodać cebulę, smażyć ok 5 minut aż się lekko zarumieni, dodać czosnek i smażyć kolejną minutę.
- Dodać kurki i zwiększyć ogień.
- Smażyć ok 7-10 minut, aż woda z kurek w większości wyparuje.
- Dodać kaszę i połowę wywaru, gotować co jakiś czas mieszając, dodać resztę wywaru i gotować w sumie ok 20 minut aż kasza zmięknie.
- Gdyby całość była zbyt gęsta dodać trochę wody.
- Doprawić solą i pieprzem.
- Na koniec dodać śmietanę ( dobrze do niej wcześniej dodać kilka łyżek gorącego płynu z patelni i zmieszać), sok z cytryny i koperek - wymieszać i gotować kolejne 2-3 minuty.
- Wyłączyć gaz, dodać masło i parmezan, wymieszać, przykryć i odstawić na 10 minut, przed podaniem.
Kurek nigdy nie odmówię ? Będę robić ?
Zrobione ? Podane do obiadu. Pyszne i syte ?
w sam raz na początek jesieni:)