W ramach styczniowego odciążania menu przygotowałam ziemniaczane kotlety z groszkiem i szpinakiem a w środku każdego z nich krył się kawałek ciągnącej się mozzarelli. Do tego sałatka z marynowanego na szybko ogórka z czerwoną cebulą i koperkiem. Pyszne, chociaż przyznać się muszę, że oblepianie mozzarelli masą ziemniaczaną, panierowanie i smażenie było trochę wymagające. Dlatego polecam robić małe kotleciki, żeby łatwiej było nimi operować. Warto się trochę pobawić bo danie dobrze smakuje i warte jest zachodu.
Tu przepisy na inne kotlety ziemniaczane – ze szpinakiem, podane z tzatziki lub z tuńczykiem i kukurydzą
Praktycznie nie jem mięsa w tym miesiącu (pomijając jedną upieczoną kaczkę), nie jest to jakaś zaplanowana akcja, ale potrzeba organizmu. W przeciwieństwie do Emilki, która nadal najchętniej zajada klopsiki, kotleciki i pieczonego kurczaka. Co niestety kończy się często tym, że muszę gotować dwa obiady. Zamrażarka jest moim ulubionym sprzętem kuchennym w tej rzeczywistości.
Ziemniaczane kotlety z gorszkiem, szpinakiem i mozzarellą
Ingredients
KOTLETY
- 700 g ziemniaków można użyć ziemniaki, które zostały z obiadu
- 100 g groszku
- 100 g szpinaku
- 1 łyżka musztardy ziarnistej
- 125 g mozzarelli
- 1 jajko
- sol, pieprz do smaku
- 100 g bułki tartej do obtaczania
- olej do smażenia
SAŁATKA
- 1 ogórek
- 1/2 czerwonej cebuli
- 1 łyżeczka cytryny
- 2 łyżki octu ryżowego albo jabłkowego
- 1 łyżeczka cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżka posiekanego koperku
Instructions
SAŁATKA
- Sałatkę najlepiej przygotować dzień wcześniej, albo minimum godzinę przed podaniem.Ogórka przekroić na pół lekko wydłubać gniazda nasienne i pokroić na plasterki.Cebulę posiekać w cienkie piórka, dodać do ogórka razem z koperkiem.Ocet, sok, cukier i sól zmieszać, zalać warzywa i dobrze wymieszać.Odstawić w zamkniętym pojemniku do lodówki, na minimum godzinę a najlepiej całą noc.
KOTLETY
- Ziemniaki obrać pokroić w kostkę, ugotować do miękkości.5 minut przed końcem gotowania dodać groszek mrożony.Ziemniaki i groszek wylać na durszlak, odstawić do odsączenia i przestygnięcia lekkiego a następnie przełożyć do miski rozdrobnić widelcem (groszek może zostać w kawałkach ale ziemniaki trzeba dobrze rozdrobnić).
- Szpinak umyć i wrzucić na patelnię, żeby stracił objętość i odparował, potem dobrze wycisnąć, posiekać, przełożyć do ziemniaków.Całość masy przestudzić. Dodać sól, pieprz i musztardę, wymieszać, dodac jajko, zmieszać.Odstawić masę minimum na godzinę do lodówki ( można na całą noc).
- Na talerz wysypać bułkę tartą.Mozzarellę pokroić na małe kawałki ( mi wyszło koło 15 kotlecików więc na mniej więcej tyle kawałków).Brać do ręki trochę masy, wciskać w środek mozzarellę, obtoczyć ją masa, uformowac kulkę i obtoczyć w bułce, i obtaczając uformowac kotlecik spłaszczając. To trochę niewdzięczna część całego procesu bo masa się lepi, więc ważne, żeby robić nie duże kotleciki i szybko obtaczać. Odłożyć kotleciki na bok.Na patelni rozgrzać olej do smażenia. Smażyć kotleciki z obu stron na złoto.Podawać z sałatką z ogórka i opcjnalnie łyżką śmietany.
Karina says
Przepyszne! Dziś zrobiłam!
cookingforemily says
Buziaki borszuczku:)
Karina says
Jeszcze chciałam dodać, ze z lenistwa pokroiłam mozarellę na małe kawałki i pomieszałam z reszta składników i po prostu usmażyłam i tez wyszły dobrze, a pracy trochę mniej przy formowaniu kotlecików 😉
cookingforemily says
dziękuje za tę wskazówkę :*
Majka says
Nie wiem dlaczego tak długo zwlekałam z wykonaniem tego dania. Zrobiłam mały eksperymencik i zamiast szpinaku dałam zblanszowane liście białej rzepy. To jest P E T A R D A ❤ Idealnie wstrzeliło się w dzisiejszy obiad.
Robiłam już podobne kotlety ziemniaczane, m.in. z farszem z pieczarek i w wersji z kapustą kiszoną, wszystkie super 🙂
cookingforemily says
liście białej rzepy brzmią ciekawie!