Jedzenie z kategorii: ideale na lato i upały- sałatka na zimno z makaronem soba, z dodatkiem różnych ziół – kolendra, mięta, bazylia, szczypiorek oraz pestek i nasion – słonecznik, dynia, sezam czarnuszka. Do tego boski sos z dodatkiem imbiru, czosnku, miodu, oleju sezamowego i octu ryżowego. Wymagająca 20 minut czasu, świeżo przygotowana, lub schłodzona z lodówki będzie doskonałym obiadem na upały. Teraz co prawda trochę upały odpuściły ale mam nadzieję jeszcze wrócą, wszak po to jest lato, żeby było gorąco. Zioła nasiona i pestki podane w przepisie są tu kombinacją umowną, możecie wrzucić co macie i lubicie.

A tu przypominam inny przepis na  sałatkę z makaronem soba, z mango i bakłażanem , która jest moim klasykiem, jedną z ulubionych sałatek.

Sałatka z makaronu soba z ziołami i pestkami

300 g makaronu soba

2 łyżki oliwy

1 szklanka posiekanych ziół- kolendra, dymka, mięta, bazylia

1 szklanka pestek- słonecznik idynia

4 łyżki nasion – biały lub czarny sezam, czarnuszka

sos:

2 cm kawałek imbiru

1 ząbek czosnku

1 łyżeczka miodu

2 łyżki oleju/oliwy

2 łyżki octu ryżowego

1 łyżka oleju sezamowego

1/2 łyżeczki soli

Makaron soba ugotować, przelać wodą, odsączyć, przełożyć do miski, przelać 2 łyżkami oliwy, wymieszać i ostudzić ( najlepiej trzymać w lodówce).

Zioła posiekać, pestki dyni i słonecznika lekko podprażyć i ostudzić.

Czosnek posiekać, imbir zetrzeć – wymieszać z pozostałymi składnikami sosu w słoiku.

Dodać zioła i pestki do makarony, zalać sosem i wymieszać wszystko.

Najlepiej smakuje schłodzone z lodówki ale można też jeść od razu.

Inspiracja: Hetty McKinnon „Neigbourhood”