Kiedy zobaczyłam przepis to masło kokosowe z nerkowcami i kakao na blogu „My new roots” od razu wiedziałam, że bardzo szybko muszę go wypróbować. Sara nazwała ten przepis krócej ” Bali butter” ale ja nigdy na Bali nie byłam więc mi się z tym miejscem nie kojarzy. Przepis wypróbowałam kilka dni po jego opublikowaniu i nie zawiodłam się – pyszna mieszanka z wiórków kokosowych, prażonych nerkowców z dodatkiem kakao i cukru kokosowego. Zmniejszyłam trochę ilość składników a i tak wyszedł mi duży słoik masła. Masło zaraz po zrobieniu jest bardzo płynne. Nie doczytałam w przepisie, że Sara polecała trzymać je w temperaturze pokojowej ( do miesiąca) i wstawiłam mój słoik do lodówki – masło stwardniało i jest bardziej do krojenia nawet niż smarowania ale mi to nie przeszkadza poza tym pod wpływem ciepła z jedzenia jednak mięknie. Można wyjadać łyżeczką ze słoika bo jest pyszne. Emilka zajada chrupki chlebek nim posmarowany. Ja dodaję też do porannej owsianki. Będzie też super do smarowania naleśników i placuszków.
… Read More »Gulasz z indyka z morelami i ciecierzycą
Gulasz z indyka w stylu marokańskim – gęsty, słodkawy, aromatyczny. Mięso duszone jest w soku jabłkowym z dodatkiem dyni, z morelami i ciecierzycą, pełen przypraw – cynamonu, kminu i papryki. Ja podałam z go kuskusem, posypany prażonymi płatkami migdałowymi i natką pietruszki ale będzie pyszny też z ryżem albo inną kaszą.
Czujecie wiosnę, bo ja nieśmiało już jej wypatruję. Nawet dziś rano naszła mnie ochota na założenie sukienki w kwiatki a to już bardzo wiosenny znak bo przez ostatnie miesiące nosiłam tylko spodnie. A dziś i sukienka i płaszczyk. Wiem, że to byłoby zbyt piękne, ale naprawdę mogłabym już pożegnać zimę. Trzymam kciuki:)
… Read More »Migdałowe muffinki z bananami i cukinią
Jak mijają Wam ferie? U nas niestety plany się pokrzyżowały i Emilka zamiast na nartach wylądowała na 2 tygodnie u mojej mamy na wsi. Jadę do niej jutro, i cieszę się na to, bo oznacza to kominek, książkę, dużo dobrego domowego jedzenia (wypieki!) i spacery po lesie (mam nadzieje ośnieżonym).
W zeszły weekend jak ją odwiedzałam to śniegu nie było ale był kominek i książka i dobre jedzenie. Mama przywitała mnie faworkami, zrobiłą pączki a ja upiekłam te migdałowe muffinki z bananami i cukinią – bezglutenowe, pełne przypraw (cynamon i imbir) wilgotne i długo zachowujące świeżość ( co generalnie nie jest łatwe w przypadku muffinek, które następnego dnia są już twarde i niesmaczne). Świetny przepis na po feriach, do szkolnej lunchówki.
Zupa z dynią, kurczakiem i kaszą jaglaną
Byłyśmy w zeszłym tygodniu z Emilką na imprezie Halloween skąd przyniosłyśmy wielką dynię z wyciętym podłym uśmieszkiem. Dynia postała dwa dni, Emilka się nią nacieszyła a potem… poszła pod nóż. Nie mogłam dopuścić do tego, żeby się zmarnowała taka piękna dynia. Z części powstał torcik warzywny (wkrótce też na blogu) a z reszty zrobiłam gar zupy. Dodałam do niej też kurczaka, pomidory, kaszę jaglaną i natkę pietruszki. Wyszła gęsta, pożywna i krzepiąca zupa pełnia dobroci – kwintesencja mojego jesiennego gotowania. Zjadasz talerz i czujesz ze zrobiłaś dla siebie coś dobrego:)
…
Trufle z orzechów laskowych i daktyli
Trufle to jeden za najszybszych i najwygodniejszych patentów na zdrowe słodycze. Umieszczamy w blenderze zdrowe pyszności – orzechy, suszone owoce, pestki, przyprawy etc, miksujemy, lepimy i są. Małe, zdrowe pyszności w sam raz do rączki i na ząb. Na blogu były już trufle jabłkowe z migdałami i nasze ulubione daktylowe z migdałami i karobem. Dziś trufle z orzechów laskowych z daktylami i kakao – tylko trzy składniki, ale pełny smak. W smaku przypominają też tę domową nutellę bo bazują na podobnych składnikach. Ja przegryzam je w pracy jak dopadnie mnie jesienny, naglący głód na słodkie, ale są idealne to spakowania do lunchówki bo trzymają formę.
…
Kokosowy pudding chia ze śliwkami
Kokosowy pudding chia z przesmażonymi śliwkami z cynamonem…zawsze jestem zachwycona jak takie pyszne rzeczy okazują się być jednocześnie bardzo proste i szybkie w wykonaniu. Przyjemność przy minimalnym wkładzie pracy i czasu. Mleko kokosowe i śliwki do dobre połączenie, testowałam je w tej jalglanej zapiekance śniadaniowej, w tej kokosowej owsiance ze śliwkami i czekoladą a także w czekoladkach z wiórkami kokosowymi i śliwką– zawsze było pysznie. Z podanych proporcji wychodzą dwa słoiczki – akurat, żeby zabrać na 2 śniadanie do pracy albo szkoły.
Emilka niestety nie lubi mleka kokosowego, więc wszystkie frykasy z jego dodatkiem zostają dla mnie. Ja uwielbiam i dodaję do wszystkiego. Moja spiżarka zawsze musi pomieścić kilka kartonów. Najczęściej kupuję je właśnie w kartonach 1 i 1/2 litra i zawsze wybieram takie co ma w składzie tylko wodę i kokos.
…
Zupa z pieczonych pomidorów z chipsami z parmezanu i kaszy quinoa
Sierpień i wrzesień to u mnie czas, kiedy właściwie na okrągło robię sos z pieczonych pomidorów i w ten sposób przerabiam wszelkie nadwyżki pięknych, słodkich, dojrzałych i pełnych smaku pomidorów. Sos potem wykorzystuje do różnych dań- zapiekanek, makaronów, naleśników, pizzy itp, itd. Stwierdziłam więc, że w zasadzie nie ma przeciwwskazań, żeby zrobić z niego też i zupę. A ponieważ do pomidorówki zwykle dodaję też marchewkę ( zblendowana zagęszcza dobrze pomidorówkę powstałą na rosole) to do pomidorów dodałam jeszcze marchewki i razem upiekłam. Potem to zblendowałam razem z wywarem warzywnym i powstała gęsta zupa z pieczonych pomidorów, marchewki i czosnku. Zupę zabieliłam lekko śmietaną, ale można pominąć ten etap. I żeby było bardziej fikuśnie do tego upiekłam proste chipsy z kaszy quinoa i parmezanu. To super patent- parmezan miesza się z ugotowaną kaszą i zapieka. Parmezan się rozpuszcza i skleja kaszę i powstają chrupiące chipsy.
Czas zup się zbliża nieubłaganie, wrzesień jeszcze ma być ciepły i jeszcze jest ok, ale coraz częściej o nich myślę i mam na nie ochotę. A druga sprawa Emilka wróciła do domu po wakacyjnych wojażach od babci do babci – więc wracamy do normalnego trybu działania – obiady je w szkole ( tak szkole! nie przedszkolu więc to zmiana) ale kolacje w domu i mi najłatwiej dać jej wtedy zupę bo można ją ugotować na zapas i potem szybko odgrzać. Więc przechodzimy w tryb poza wakacyjny i wracamy do zup. Będą się też pewnie pojawiać częściej na blogu bo ostatnio nie było ich wcale. Tymczasem – korzystajcie z pomidorów póki są pyszne i pełne smaku, bo czas tekturowych atrap pomidorowych też się nieubłaganie zbliża.
…
Kremowe kaszotto z kurakami
Ten tydzień niestety pokazał mi, że czas przestać udawać, że jesieni w tym roku nie będzie. Upały nas rozpieszczały bardzo długo ale ostatni deszczowy weekend i coraz zimniejsze poranki wyraźnie wskazują na to, że jednak przyjdzie… od razu też zmieniało się moje gotowanie – przyszła ochota na ciepłe kremowe dania, od razu też po głowie chodzą mi zupy. Dla Was mam danie idealne na okres przejściowy, danie z pogranicza – kremowe kaszotto z kurkami, śmietaną, koperkiem i parmezanem. Mimo, że kurki są letnie to całę danie to w charakterze jest już dość jesienne – kojące, paciajowate, rozgrzewające od środka. I chociaż mam nadzieję, że lato jeszcze pozwoli nam się sobą nacieszyć i upały wrócą, to warto mieć w zanadrzu takie przepisy:)
A jak Wasze przygotowania do szkoły? Nas czeka w tym roku zerówka w szkole, więc zmiany, zmiany:)
…
Zapiekanka ziemniaczana z cukinią, boczkiem i białym serem
Ta genialna w smaku zapiekanka ziemniaczana z cukinią powstała w zeszły weekend przypadkowo, a stało się to za sprawą deszczu. Byłam u mojej mamy na wsi, miałam jakieś tam plany kulinarne i spisaną listę zakupów, ale cały dzień padał deszcz, więc ostatecznie na zakupy się nie wybrałam. Zmuszona byłam improwizować z tego co w ogródku ( ziemniaki, pomidory i cukinia) i z tego co w lodówce. Tak powstała ta zapiekanka ziemniaczana z cukinią, do której dodałam jeszcze domowy ser biały i podsmażony boczek oraz pomidory. Do tego mnóstwo ziół i czosnek. Wyszło genialne w smaku! Nie mogłam przestać jeść. Lekka, aromatyczna, pełna smaku. Być może wpływ na smak miało też to, że wszystkie warzywa godzinę wcześniej jeszcze rosły w ogródku. Bardzo lubię takie przypadkowe dania, które okazują się strzałem w 10. I kocham lato, za takie właśnie chwile. Coś czuję, że to będzie u mnie dyżurne, letnie danie.
…
Zapiekanka ryżowa ze szpinakiem
W ogrodzie mamy zatrzęsienie malin, ogórków i szpinaku. Z malin mama robi sok, ogórki na różne sposoby przerabia na zimę a ze szpinaku ja wymyślam różne dania. Tym razem powstała zapiekanka ryżowa ze szpinakiem jajkami i różnymi serami. Proste danie, do którego sprawdzi się sałatka, które można wziąć potem na wynos do pracy lub odsmażyć na chrupiąco na patelni. Tak zwana domowa kuchnia, nic fikuśnego, powstałe w odpowiedzi na potrzebę chwili:)
A my na ostatniej prostej przed wakacjami, w następnym tygodniu ulubione Ulnowo gdzie jeździmy co roku a potem tydzień w Wrocławiu i oglądanie filmów od rana do wieczoram. A tymczasem… odliczam godziny:)
…
- « Previous Page
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- …
- 12
- Next Page »