
Dziś typowe danie z kuchni kryzysowej – ryż z brokułami i serem. Proste, z niewielu, podstawowych składników i jednocześnie sycące, kojące i poprawiające nastrój. Jak każde danie z ciągnącym serem.

Dziś typowe danie z kuchni kryzysowej – ryż z brokułami i serem. Proste, z niewielu, podstawowych składników i jednocześnie sycące, kojące i poprawiające nastrój. Jak każde danie z ciągnącym serem.
Danie które postało w pewien weekend z klasycznego przeglądu lodówki i okazało się być bardzo udane – zapiekane, domowe tortille z warzywnym nadzieniem z ziemniaków, marchewki, cebulki z groszkiem i dodatkiem curry. Maczane w sosie z jogurtu i harissy ze szczypiorkiem. Świetnie się przechowują, łatwo odgrzewają przed podaniem, zrobione w większej ilości można zamrozić.
Przepis na tę pieczoną ciecierzycę pochodzi z książki „Naturalnie i zdrowo” Sarah Britton, jest niezwykle prosty i po prostu genialny! Jestem nim zachwycona i już nie raz po niego sięgałam. Takie cudo trzeba dalej puszczać w świat! Ciecierzycę miesza się z olejem kokosowym, czosnkiem granulowanym, sokiem z cytryny i suszonym koperkiem i potem piecze w piekarniku. Im dłużej – tym bardziej jest chrupiąca. Tak upieczona ciecierzyca smakuje jak chipsy smietankowo-cebulowe, jest świetną i o wiele zdrowszą niż chipsy przekąską. Najlepsza zaraz po upieczeniu, przechowywana dłużej traci na chrupkości, można ją też wykorzystać jako posypka do sałatek. Ja zawsze robiłam z gotowanej samodzielnie ciecierzycy, ale jak pisze autorka można też użyć tej z puszki. Spróbujcie koniecznie:)
… Read More »W ramach styczniowego odciążania menu przygotowałam ziemniaczane kotlety z groszkiem i szpinakiem a w środku każdego z nich krył się kawałek ciągnącej się mozzarelli. Do tego sałatka z marynowanego na szybko ogórka z czerwoną cebulą i koperkiem. Pyszne, chociaż przyznać się muszę, że oblepianie mozzarelli masą ziemniaczaną, panierowanie i smażenie było trochę wymagające. Dlatego polecam robić małe kotleciki, żeby łatwiej było nimi operować. Warto się trochę pobawić bo danie dobrze smakuje i warte jest zachodu.
Tu przepisy na inne kotlety ziemniaczane – ze szpinakiem, podane z tzatziki lub z tuńczykiem i kukurydzą
Praktycznie nie jem mięsa w tym miesiącu (pomijając jedną upieczoną kaczkę), nie jest to jakaś zaplanowana akcja, ale potrzeba organizmu. W przeciwieństwie do Emilki, która nadal najchętniej zajada klopsiki, kotleciki i pieczonego kurczaka. Co niestety kończy się często tym, że muszę gotować dwa obiady. Zamrażarka jest moim ulubionym sprzętem kuchennym w tej rzeczywistości.
… Read More »Nie wiem czy też tak macie ale mój organizm w styczniu woła „lżej”! Pierwsza rzecz jaką zrobiłam po świętach do jedzenia to ta kanapkowa pasta z ciecierzycy i warzyw. Na samą myśl o jedzeniu wędlin i pasztetów robiło mi się słabo (chociaż te były pyszne i domowe – robione przez moją mamę). Ukręciłam więc sporą porcję pasty z ciecierzycy z marchewką i szpinakiem, z dodatkiem pasty tahini i pietruszki… i poczułam się lepiej. Można otworzyć nowy rozdział:)
… Read More »Dziś danie na wskroś jesienne- chlebowy pudding z dynią. Danie kojące, otulające i pachnące cynamonem. Kawałki pieczywa zanurzone w mieszance mleka, jajek i pure z dyni, z dużą ilością przypraw korzennych i odrobiną jabłka. Zapieczone pod warstewką cukru, podane z jogurtem lub śmietaną. Trzeba sobie jakoś radzić z tą jesienią.
Czy już jesteście mentalnie gotowi na dynię? Dla mnie to zawsze oznaka przejścia z lata w jesień, pogodzenie się w tym, że ciepło się skończyło. Więc czekam zawsze z tym jak najdłużej, ale w tym roku nawet nie ma co udawać – wrzesień był dość ciężki i zimny więc już się pogodziłam z przyjściem jesieni. Więc dziś pierwsze danie z dynią, aczkolwiek jeszcze trochę w letnim charakterze bo to sałatka. Upieczona dynia wylądowała w sałatce z kaszą quinoa, z dodatkiem żurawiny i pestek dyni. Sałatka, którą można zjeść na zimno ale też na ciepło.
… Read More »Sałatka z fasolką szparagową, ziemniakami i kaparami w tapenadzie czyli paście z czarnych oliwek z bazylią, orzechami i czosnkiem – coś dla wielbicieli wytrawnych, zdecydowanych smaków. Będzie doskonałym dodatkiem do grillowanych mięs. Pozostałości sałatki można podsmażyć i zjeść z jajkiem sadzonym albo zrobić z nich frittatę.
Taką wiosnę, a właściwie lato, to lubię. W końcu! I żeby to uczcić mam dla Was prawdziwie wiosenną sałatkę – z młodych ziemniaków, rzodkiewką, marynowanym w occie ogórkiem i dużą ilością koperku. Prosta ale pyszna w smaku. Marynowany w occie ogórek nadaje jej charakterku. To też świetna propozycja dla tych, którym w maju i w czerwcu sen z powiek spędza pytanie: ” jaka sałatka najlepsza na grilla?” 🙂 🙂 Otóż drodzy moi nie musicie już się głowić. Spróbujcie tej.
Wiosną najbardziej cieszy proste gotowanie. Młode ziemniaki z jajkiem, szparagi z parmezanem, botwinka, młoda kapusta. Nic wymyślnego – jak najbardziej prosto, żeby poczuć maksimum smaku warzyw, na które czekamy całą zimę. U mnie jeszcze nie włączył się w pełni tryb „wiosenne gotowanie” – to pewnie przez tę skandaliczną pogodę, ale obudziła się już potrzeba prostoty. I tak powstały bardzo proste i skromne kotlety z ziemniaków i szpinaku z parmezanem. Świetny sposób na wykorzystanie resztek ziemniaków, chociaż oczywiście możecie ugotować ziemniaki specjalnie po to, żeby je przygotować. Podałam je z sosem tzatziki, ale świetnie też będzie pasować sałatka z pomidorów ( jak już będą trochę smaczniejsze i dogrzane słońcem).
A tu przepis na inne wiosenne i wegetariańskie kotlety z bobu i ziemniaków
… Read More »