Lubię dobrze i zdrowo rozpoczynać dzień. Lubię tę świadomość, że mój organizm dostał zastrzyk energii, witamin i zdrowia. Ale lubię też, żeby śniadanie było smaczne, a nawet lekko dekadenckie i rozpieszczające. Często ciężko to pogodzić. A już na pewno nie spodziewałam się, że uda mi się to pogodzić za pomocą kaszy quinoa. To że jest bardzo zdrowa to wiem i pisałam o tym przy okazji kotletów ze szpinakiem, często jej używam w mojej kuchni i nie raz tu już się pojawiała ale zawsze w daniach wytrawnych. Okazało się jednak, że quinoa na śniadanie to nie tylko zdrowa opcja, ale dzięki dodatkowi czekolady, miodu i mleka kokosowego też genialna i w wersji słodkiej. Żeby jednak szala po stronie „zdrowe” przeważała dodałam jeszcze łyżkę nasion chia (które możecie pominąć). Do tego dania możecie użyć zarówno kaszy jak też płatków quinoa. Ja akurat miałam płatki, które mają też tę zaletę, że całość jest dodatkowo bardzo szybka do przygotowania….
Makaronowa zapiekanka ze szpinakiem i brokułami
Zdrowsza wersja amerykańskiego klasyka czyli mac and cheese. Makaronowa zapiekanka z sosem serowym, brokułami i szpinakiem. W środku mięciutko i kremowo a na wierzchu chrupiąco i zdecydowanie – pokruszony chleb, orzechy włoskie, czosnek, natka pietruszki i jeszcze więcej sera. Comfort food w najlepszym wydaniu.
…
Kotlety z warzyw z rosołu
Nie znoszę wyrzucać jedzenia. Cierpię za każdym razem jak jakieś jedzenie w mojej kuchni ma się zmarnować. Dlatego też chętnie przyswajam różne patenty na wykorzystanie wszelkich resztek. Ten gen „niemarowaniajedzenia“ przekazywany jest u nas z pokolenia na pokolenie- do tej pory pamiętam i czasem stosuje niektóre przepisy mojej mamy na wykorzystanie resztek, takie jak babka ziemniaczana (u nas zwana kartoflakiem) jako sposób na wykorzystanie resztek ziemniaków, wędlin i pieczeni, czy makaron z jajkiem zapiekany na patelni. Wiem też, że ten kuchenny recykling nie tylko mi jest bliski– w każdej rodzinie wykorzystywane są takie patenty na „resztkowe“dania. Świadczy o tym również to, że najpopularniejszy jak do tej pory wpis na moim blogu to ten gdzie dzielę się przepisem na pastę z kurczaka jako sposób na wykorzystanie mięsa z rosołu. Dziś więc kontynuacja tego wątku – czyli co zrobić z warzywami z rosołu? Pierwsze co przychodzi na myśl to oczywiście nasza polska, narodowa sałatka z majonezem – ale na samą o niej myśl dostaję gęsiej skórki, od dziecka katowana nią przy okazji każdych świąt. Więc: nie! Mój pomysł to kotlety z warzyw z rosołu: z marchewki, selera i piatruszki. Mieszam je z ugotowanymi ziemniakami (też mogą być resztki) i jakąś zieleniną – jarmuż, szpinak lub różne zioła. Takie kotleciki to świetny dodatek do wszystkich dań mięsnych. Można je też zjeść bezmięsnie – np z jajkiem sadzonym albo surówkami. A więc: przerabiajcie!
…
Pasta ze słonecznika i suszonych pomidorów
Jak się zdecydujecie zrobić ostatnio tu goszczące krakersy to polecam dorobić do nich jakieś smarowidło -świetnie nada się hummus albo np. tak pasta ze słonecznika i suszonych pomidorów. Pasta oczywiście nada się nie tylko na krakersy ale też na kanapki czy grzanki.
Pamiętam, że jadłam taką pastę lata temu na spływie kajakowym. Kolega, chyba jedyny wegetarianin w towarzystwie miał swój prowiant min. różne domowe pasty do kanapek. My raczej bazowaliśmy na pasztecie z puszki. Pamiętam, że mi bardzo zasmakowała i kilkakrotnie pytałam się go o przepis. Nigdy jednak jej nie zrobiłam potem, chociaż wielokrotnie o niej sobie przypominałam. Dopiero te krakersy stały się powodem. Mam nadzieję, że nie będę musiała znów czekać tyle lat, żeby ją znów przyrządzić – tym bardziej, że jest zdrowa, smaczna i bardzo prosta.
…
Makaron z bakłażanem w sosie z jajka i mascarpone
Przepisy na proste i szybkie dania z makaronem są zawsze w cenie. Najczęściej ratujemy się sosem pomidorowym z dodatkami, albo czymś na bazie śmietany i sera. Więc ten makaron z bakłażanem w sosie z mascarpone i jajek zbiera punkty za prosto i szybko i dodatkowe za „nie typowo”. Spróbujcie, a może zagości w Waszym repertuarze makaronowych klasyków.
…
Gryczane naleśniki z avocado i jajkiem
Gryczane naleśniki są popularne we Francji, ale tam składa się je nie w rulonik ale w kopertę – i w tej formie nazywają się one galette. W Polsce przywykliśmy do naleśników z białej mąki, które nadziewamy i na słodko i na słono. Warto jednak sięgnąć po gryczaną mąkę, bo jest zdrowsza ( i bezglutenowa) i świetnie się sprawdza w wersji wytrawnej. Mąkę gryczaną można kupić w sklepach ze zdrową żywnością ale zdarza się ją spotkać na półkach w supermarketach. Można też zrobić ją w domu mieląc (najlepiej w młynku do kawy albo dobrym blenderem) kaszę gryczaną niepaloną. Naleśniki są elastyczne i dobrze się składają. Ważne jest jednak to żeby ciasto postało – kilka godzin najlepiej – więc dobrze je przygotować dzień wcześniej i zostawić na noc w lodówce. A co do środka? Najbardziej klasyczny przepis na galette to ten z szynką, serem żółtym i jajkiem – ale można tam włożyć co tylko fantazja nam podpowie – szpinak i ser feta, pomidory i mozzarella, ryby, duszone warzywa, resztki gulaszu. Ja w nasze naleśniki włożyłam avocado i jajko. Idealny byłby do tego szczypiorek ale go nie miałam niestety. Naleśniki potem zapiekłam – w piekarniku. Wyszły mocno chrupiące. Drugą porcję następnego dnia zjedliśmy klasycznie – z szynką, serem i jajkiem- tym razem usmażone na patelni pod przykrywką. I chyba ten sposób podania mi jednak bardziej odpowiada ( są delikatniejsze) i na pewno taka wersja jest lepsza dla dziecka.
…
Pełnoziarnista tortilla z kotletem fasolowo-ryżowym
Dziś pomysł na podanie poprzednio tu serwowanych kotletów fasolowo-ryżowych w domowych, pełnoziarnistych tortillach i przepis na te tortille. Oprócz placków wkładamy do tortilli ser żółty, krojone pomidory, kolendrę i dla dorosłych ostry sos chilli. Zawijamy, podsmażamy i podajemy ze śmietaną albo jogurtem i sosem z avocado.
…
Kremowy sos z dyni i sera do makaronu
Coś dawno nie było tu dyni, chociaż w mojej kuchni wręcz przeciwnie – jest ona cały czas obecna i przerabiana na różne sposoby. Zastanawiałam się, czy pokazywać ten przepis bo danie niestety nie należy do specjalnie estetycznych – kategoria paćkowate. Zdecydowałam się jednak go pokazać bo dobrze mieć taki szybki przepis na wykorzystanie nadwyżki dyniowego pure. Ten sos z dyni i sera do makaronu jest naprawdę ekspresowy, robi się go krócej niż gotuje się makaron. Jest bardzo delikatny więc powinien smakować dzieciom.
…
Zupa marchewkowa
Kmin i kolendrę pokochałam po wakacjach w Maroko, to było jakieś 10 lat temu. Właśnie po, nie podczas. Wcześniej z kolendrą nie miałam za wiele styczności. Podczas pobytu szybko miałam dosyć tego specyficznego aromatu przypraw z dominującym kminem i kolendry hojnie dodawanej do potraw. Ale po powrocie do Polski szybko zatęskniłam za tymi smakami. Do tego stopnia, że kolendra to chyba moje ulubione zioło a kmin rzymski też uwielbiam i dodaję do wielu potraw. Będąc kilka lat potem w Tajlandi już byłam gotowa na kolendrę dodawaną do wszystkiego.
Kmin rzymski i kolendra to cudowna para, chciaż wiem, że nie dla wszystkich. Ja jej jednak będę bronić i niestrudzenie i indoktrynować wszystkich wokoło.
Zapraszam więc na marchewkową zupę, zagęszczoną soczewicą (lub ryżem) z kminem, kurkumą i cynamonem. Podaną z kolendrą oczywiście.
…
Szpinakowa tarta na spodzie z kaszy jaglanej
Dzisiejszy wpis to właściwie bardziej pomysł niż przepis. Pomysł na to jaki sposób zastąpić kruche ciasto w tarcie, żeby było zdrowiej. Tarty uwielbiam, mam do perfekcji opanowane kruche ciasto, lubię bawić się tym co do środka. Tarta to bardzo wdzięczny pomysł na obiad. I chociaż ciasto kruche sprawdza się w niej idealnie to czasem nachodzą mnie wyrzuty sumienia gdy wkładam do miski kostkę masła. W jednej z takich chwil pojawił się w mojej głowie ten pomysł na spód z kaszy jaglanej. Ugotowaną kaszę zmieszałam z jajkiem, ziołami i parmezanem – wyłożyłam spód do tarty i zapiekłam. Ciasto wyszło zwarte, chrupiące na brzegach i bardzo dobrze się kroiło.
W dzisiejszym przepisie znajdziecie nadzienie szpinakowe z ricottą ale można je zastąpić innym ulubionym. I chociaż nie będą Was oszukiwać, że ten spód z kaszy jaglanej jest lepszy od ciasta kruchego ( bo nie jest) ale jest naprawdę smaczny. Pomysł ten polecam szczególnie w okresie przeziębieniowym- kasza jaglana doskonale obsusza więc warto jej jeść dużo gdy męczy Was katar.
…
- « Previous Page
- 1
- …
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- Next Page »