Szybka wołowina po koreańsku

6 września 2022 by cookingforemily Leave a Comment

Wrzesień.. powroty do szkoły, do pracy po wakacjach, powroty do rutyny i gonienia czasu za ogon. Szybkie przepisy, szybkie pomysły na obiad znów szczególnie w cenie.

Dziś przepis na prostą i bardzo aromatyczną wołowinę po koreańsku, którą przygotujecie w 25 minut. Mięso mielone wołowe podsmaża się na patelni razem z cebulą, czosnkiem i imbirem a następnie miesza z sosem na bazie sosu sojowego, oleju sezamowego, cukru i płatków chilli i chwilę tak dusi. W tym czasie można też wrzucić torebkę ryżu do gotowania albo wykorzystać jakieś resztki ( ryżu, makaronu azjatyckiego, kaszy). Można podać z surowym ogórkiem posypanym dymką i sezamem ale jeszcze lepiej sprawdzi się ta ostra sałatka z ogórka , idealny dodatek do wszelkich azjatyckich dań.

…

Bułeczki bao z warzywami

31 marca 2022 by cookingforemily 3 komentarze

Bułeczki bao to ostatnio mój ulubiony sposób na spożytkowanie w lodówce zalegających warzyw. Okrągłe bułeczki z elatycznego, drożdżowego ciasta, nadziewa się farszem warzywnym, a następnie podsmaża na patelni, żeby ładnie zarumieniły się od spodu i potem dusi po dodaniu wody, na tej samej patelni. Pyszne, lekkie i delikatne bułeczki zajadamy po uprzednim zamoczeniu w orientalnym sosie.

Farsz do bułeczek to tylko kwestia fantazji, można oczywiście dodć mięso czy krewetki, ale ja najcześciej robię je w wersji warzywnej. Podstawą farszu jest kapusta (pekińska najlepiej ale też sprawdzi się biała czy włoska), ale można też ją zamienić np na jarmuż, lub wykorzystać zalegającą sałatę lodową. Do tego podsmażone warzywa, to co leży w lodówce- marchewka, pieczarki sprawdzą się najlepiej, ale też można dodać paprykę, kukurydzę, mrożony groszek, szpinak, brokuły. Do tego koniecznie świeży imbir i czosnek oraz sos sojowy. Wszystko razem podduszone, po ostygnięciu załadowane do drożdżowych bułeczek.

Odkąd zrobiłam te bułeczki po raz pierwszy, często powtarzam przepis, wtedy kiedy mam resztki różnych warzyw w lodówce, które wołają o wykorzystanie. Bułeczki można przechowywać w lodówce do kilku dni, albo zamrozić – ale mi to się jeszcze nigdy nie zdarzyło bo dość szybko znikają.

Bułeczki wymagają trochę pracy, ale najlepiej ją sobie rozłożyć na dwa dni. Pierwszego zrobić farsz, a drugiego zrobić ciasto i nadziać bułki.

A wielbicielom azjatyckich smaczków bardzo polecam ten przepis na warzywny naleśnik z sezamem

…

Buraki na zimę. Sok i smoothie z dodatkiem buraków

28 stycznia 2020 by cookingforemily 5 komentarzy

Zimą desperacko poszukuję witamin, energii, koloru i rumieńców. Wszędzie wyblakłość i szarobur. Wybór warzyw i owoców ograniczony, więc zadanie utrudnione -ale nie niemożliwe. Sprzymierzeńcem w tej misji staje się poczciwy burak – dostępny i tani, na pewno nie można mu odmówić koloru i rumieńców jak też wielu właściwości prozdrowotnych.

Lubię go upiec na zapas ( przy pieczeniu innych dań) by potem w każdej chwili móc przygotować szybką sałatkę, albo położyć plaster na grzance z serem kozim, polanego emulsją balsamiczną. Ale przede wszystkim staram się go pożywać na surowo o wtedy zachowuje swoje wszystkie witaminy i składniki mineralne. Robię z niego surówki, dodaję do smoothie, wyciskam sok. Sok z buraka ma właściwości przeciwzapalne, wzmacniające odporność,polecany jest przy infekcjach i kaszlu- więc na ten czas doskonały. Łącze go min. z imbirem i mam już niezłą ochronę na zimę.

…

2 smoothie z mango

29 kwietnia 2019 by cookingforemily 3 komentarze

Też mieliście poświąteczny syndrom zdrowych zakupów? Mój pierwszy koszyk po świętach w 90% składał się z warzyw i owoców:) Postanowiłam cały tydzień pić na 2 śniadanie koktajl albo wyciskany w domu sok i nie jeść mięsa. Udało się. Potrzeba mi tego było po świątecznej diecie, nawet nie tyle mięsnej co zdecydowanie ciastowej. A ponieważ jeżeli chodzi o owoce to póki co nie ma szału to postawiłam na mango, bo bardzo je lubię. I zrobiłam dwa smoothie z mango- jedno z imbirem i herbatą matcha, drugie kokosowe z mrożonymi malinami. To z matcha może spokojnie pełnić funkcję kawy, bo ta herbata ma działania podobne do kawy, a malinowe smakowało jak lody. Żeby nie było – były też soki z buraka i koktajle z jarmużem ale te dwa zdecydowanie wygrały:)

…

Oczyszczające soki na Nowy Rok

4 stycznia 2018 by cookingforemily 1 Comment

Jak tam po Świętach? Są jakieś oponki do zrzucenia? Jakieś postanowienia noworoczne? Nawet jak nie macie takich to na pewno Waszym organizmom przyda się oczyszczenie i lżejsza dieta. Zatem cały styczeń będzie pod tym właśnie znakiem – pokażę przepisy na lżejsze dania. Ponieważ jest zima to nie będą to sałatki – tylko rozgrzewające i pożywne dania, ale w większości warzywne i nie obciążające organizmu.

A zaczynamy od przepisów na dwa oczyszczające soki ( to już się staje tradycją bo jeden z pierwszych przepisów rok temu w styczniu to były dwa zielone oczyszczające smoothie). Tym razem więcej kolorów i w formie soków a nie smoothie. Potrzeba do ich przyrządzenia sokowirówki – i jak nie posiadacie to na pewno warto rozważyć taki zakup bo to dobra inwestycja. A w rolach głównych występuję dziś min. buraki, które oczyszczają nerki i wątrobę a także pozwala pozbyć się z krwi złogów cholesterolowych (podobnie jak grejpfrut), jabłka (najlepiej ze skórką która zwiera pektyny oczyszczające organizm z substancji trujących) imbir, który pobudza układ trawienny, tak jak limonka. Bonusem jest to, że oba te soki zawierają dużo składników zwiększających odporność (np kurkuma!, grejpfrut czy buraki), co na pewno się teraz przyda.

…

Zimowy napój z czystkiem, imbirem i sokiem malinowym

13 lutego 2017 by cookingforemily 1 Comment

Ciekawa jestem Waszego stosunku do czystka – znacie/nie znacie, pijecie, jesteście fanatykami?

Niepozorne to ziółko mam wrażenie zrobiło dużą karierę w naszym kraju bo i rzeczywiście dużo dobrego robi – wzmacnia on układ odpornościowy (dzięki dużej zawartości polifenoli), oczyszcza organizm z toksyn, działa odmładzająco, polecany jest osobom z kłopotami związanymi z cholesterolem, trądzikiem, łuszczycą czy grzybicą. Wiele o czystku słyszałam dobrego, cześć tych rewelacji zdaje się nie mieć potwierdzenia naukowego ( np. że leczy raka lub odchudza) ale dla mnie najważniejsze i najbardziej wartościowe są jego właściwości wzmacniające odporność – tak potrzebne w zimie, szczególnie w domu gdzie są przedszkolaki:) a czystek mogą pić już bardzo małe dzieci (od 3 miesiąca życia).

U mnie w domu wielkim piewcą czystka jest mama, która zawsze zaopatrzona jest w kilogramowe torby czystka i pije go nałogowo – codzienna herbatka z czystka to u niej nawyk. Ja o czystku muszę sobie przypominać, chociaż mama mnie w niego regularnie zaopatruje to jakoś nie mogę sobie wyrobić nawyku. W smaku czystek nie jest za dobry ale oczywiście można go dosłodzić/dosmaczyć. Przepis na ten napój z czystkiem to też przepis mojej mamy- ostatnio jak u niej byliśmy to robiła jego wielkie dzbanki i popijaliśmy go wszyscy w ciągu dnia. Dwa tygodnie temu jak Emi była chora i siedziała w domu to też jej parzyłam ten napój – bo oprócz czystka w jego skład wchodzi imbir i cytryna oraz domowy sok malinowy (można zastąpić miodem, lub innym sokiem np wiśniowym) czyli składniki wzmacniające działanie odpornościowe i rozgrzewające więc ten napój to bomba odpornościowa. A dzięki tym dodatkom czystek ginie i całość ma naprawdę świetny smak. To idealny napój na zimę, która póki co nie odpuszcza.

…

Dwa oczyszczające, zielone smoothie

7 stycznia 2016 by cookingforemily 5 komentarzy

Styczeń oficjalnie ogłaszam miesiącem zielonych smoothie, soków i koktajli! Po pierwsze dlatego, że za nami okres świąteczny kiedy jak nie wszyscy to na pewno większość troszkę sobie pofolgowała (słodycze, ciasta, mięsiwa, alkohol) i organizm po prostu błaga o coś lekkiego, zdrowego, regeneracyjnegoi pomagającego oczyścić organizm. W do tego zielone smoothie jak znalazł. Po drugie w styczniu dużo osób jeszcze trzyma się swoich noworocznych postanowień, wśród których w dużym odsetku jest zdrowe odżywianie a zielone smoothie to chyba najłatwiejszy ( i jak dla mnie najprzyjemniejszy) sposób na realizację tych postanowień. A po trzecie – każdy miesiąc jest dobry na zielone smoothie:)

Dziś proponuję Wam dwa przepisy na smoothie pełne składników, które wspomagają pracę układu trawiennego, pomagają pozbyć się toksyn a poza tym nawadniają organizm przywracając równowagę elektrolitów i dostarczają mnóstwa witamin.

…

Smoothie na noworoczne wyrzuty sumienia. Ananas, mango, imbir, chia.

19 stycznia 2015 by cookingforemily 3 komentarze

To jest taki czas, kiedy noworoczne postanowienia stają się już noworocznymi wyrzutami sumienia. Jak do tej pory nie udało mi się dotrzeć na siłownię. Może to i lepiej bo pewnie pełno tam ludzi, w końcu są tacy, którzy noworoczne postanowienia traktują poważnie ( przynajmniej na początku). Może więc zacznę je realizować od marca… Staram się jednak nadrabiać w kuchni i tu wychodzi mi lepiej w kwestii zdrowego trybu życia (a w zasadzie jedzenia). Tym bardziej, że czasem tak niewiele wysiłku potrzeba by zrobić organizmowi dobrze. Wystarczy wrzucić zdrowe składniki do blendera i gotowe:) I powstaje np. takie smoothie z ananasa, mango i imbiru z dodatkiem mleka kokosowego i nasion chia. Detox w szklance. Ananas wspomaga trawienie i oczyszcza organizm z toksyn, imbir także wspomaga trawienie a poza tym jest bogaty w substancje przeciwzapalne, a chia… chia to prawdziwa bomba dobroci, o czym trochę już pisałam przy okazji tego puddingu.

I na chwilę sumienie zasypia.

…

Kurczak w marynacie cytrusowo-imbirowej i smażony ryż z porem i jajkiem

12 sierpnia 2014 by cookingforemily Leave a Comment

Tym daniem zrobiłam sobie przerwę od swojskich smaków: zapiekanek z cukinii, lazanii, zup. Tu główną rolę odgrywa imbir, czosnek i sos sojowy. Powitajcie proszę trochę orientu na talerzach: kurczak w marynacie z grapefruita, imbiru, miodu i sosu sojowego – bardzo delikatny i jednocześnie zdecydowany smak. A do tego ryż smażony z porem i jajkiem. W wersji dorosłej można do niego podać posypkę z usmażonego na chrupko czosnku i imbiru. A do tego prosta sałatka z ogórka z prażonym sezamem.

…