
Jakiś czas temu zostałam zaproszona na warsztaty kulinarne przeprowadzone w ramach programu „Indyk z Europy, pod skrzydłami jakości”. Ucieszyłam się, bo o ile mięsa jemy niewiele, to tak się składa, że jak już jemy to chyba najczęściej właśnie indyka. Doceniam jego wartości odżywcze (mięso indycze jest źródłem witaminy D ,B2 (udo indycząt bez skóry), B3, B6, B12,Potasu K, Fosforu P, Cynku Zn, jak też źródłem białka), niską zawartość tłuszczów nasyconych, delikatny smak (co przy gotowaniu dla dzieci ma bardzo duże znaczenie) oraz szybkość obróbki. Z mielonego indyka robię ulubione klopsiki Emilki, z udźca drugie ulubione danie- kotleciki w panierce, albo piekę w marynacie z sosu sojowego, oliwy, czosnku, miodu i octu balsamicznego, a na szyjkach i skrzydełkach robię wywary do zup. Zawsze jednak chętnie poznaję nowe przepisy i inspiracje, i tak było na tych warsztatach, gdzie oprócz mile spędzonego czasu i nowych kulinarnych znajomości (pozdrawiam rudą przy garach i white tablecloth) mogliśmy się zainspirować kulinarnymi pomysłami szefa kuchni Szymona Szlendaka.
… Read More »