Klopsiki mają w sobie coś takiego domowego i kojącego.. dla mnie to takie proste, codzienne gotowanie. Pyszne kuleczki, skąpane w sosie. A jak dodamy do nich kremową polentę – nie wyględną ale bardzo smakowitą paciaję to mamy prawdziwe comfort food, idealne na wczesno-jesienne chłody. Danie nie do reatauracji, nie na proszony obiad, nie na ładne zdjęcie na bloga:) ale każdy z chęcią takie zje. Można zrobić cały gar i potem odgrzewać w tygodniu.
Klopsiki w sosie pomidorowym już wcześniej wystąpiły na blogu ( tu wersja z indyka z dodatkiem cukinii ) ale takich dań nigdy dość – te dzisiejsze są z dodatkiem sera pleśniowego – nie czuć go potem za bardzo, bo jest pokrojony na drobne kawałki i się rozpuszcza ( nadając tylko mięsu wytrawny, słonawy smaczek). Danie można zjeść z kaszą albo makaronem ale kremowa polenta to zdecydowanie dobry dodatek. Resztkę polenty gdy jest ciepła trzeba przelaż do płaskiego naczynia – potem pokrojona w plastry będzie świetna do odsmażania lub grillowania dnia następnego.
…