Ta pasta z soczewicy powstała ostatnio gdy piekłam chleb z nasion, orzechów i kasz. I powiem szczerze idealnie do niego pasowała. Oprócz soczewicy w środku tej pasty są pieczone marchewki ( które upiekłam dzień wcześniej razem z chlebem), włoskie orzechy, natka pietruszki oraz curry i pasta tahini. Zjedliśmy ją na kanapkach z avocado ale bardzo pasuje też do niej świeży pomidor. Pasta jest lekko słodkawa, delikatna ale można ją oczywiście zaostrzyć dodając do środka chilli.
Piękny też jest jej kolor – bardzo pomarańczowy, słoneczny, optymistyczny. Pięknie się komponuje z zielenią avocado i szczypiorku. Uważam, że patrzenie rano na takie intensywne kolory daje dodatkowego kopa energetycznego (oprócz kopa z kalorii przyjętych z kanapką:). Dobry początek dnia.
…