Mam zmienne podejście do sezamków, były okresy, że za nimi przepadałam (w dzieciństwie), potem mi się zmieniało. Dziś ziarna sezamu lubię ale przez przesady, nie lubię kiedy dominują (w ciasteczkach etc). Więc klasyczne sezamki tylko od czasu do czasu. W książce „My new roots” Sarah Britton (książka niedawno ukazała się też w języku polskim, polecam!KLIK ) znalazłam przepis na zdrowe sezamki – nie były sklejane karmelem tylko zdrowszym syropem ryżowym no i przede wszystkim sezam jest tylko jednym ze składników – oprócz niego są nasiona słonecznika ( ja dodałam też dyni) wiórki kokosowe i żurawina. Słodka, zdrowa, chrupiąca przekąska. W zamkniętym pudełku długo zachowują świeżość więc można zrobić na zapas.
…