Bardzo lubię tajskie smaki, na blogu może tego nie widać, bo staram się tu umieszczać (w większości) przepisy , które też mogą zjeść dzieci a tajskie dania zwykle należą do ostrych i odważnych smaków. Często jednak w domu robie tak zwanego tajszczaka czyli danie z tym co akurat mam w lodówce ( różne warzywa, mięso, tofu albo krewetki) z pastą chilli, mlekiem kokosowym, trawą cytrynową, liśćmi limonki, na końcu doprawione sosami sojowy i rybny, brązowym cukrem i sokiem z limonki. To mój sposób na dyżurną potrawkę. Gdzie tylko mogę próbuję tajskich dań i chętnie testuję różne przepisy. Ten na orzechowe klopsiki z kaszy quinoa i ciecierzycy, który dziś na blogu, pochodzi z książki „Everyday cooking” autorki bloga Miminalist Baker’s, którą polecam – znajdziecie tam mnóstwo inspiracji na wegańskie dania, ale tego rodzaju, które spokojnie można podać i zagorzałym mięsożercom (burgery, pasty, zapiekanki etc).
Klopsiki są mocno orzechowe bo w ich skład wchodzi masło orzechowe i pokruszone orzeszki a do tego jeszcze całość skropiona jest sosem orzechowym więc wielbiciele fistaszków i masła orzechowego będą zachwyceni.
…