
Dostałam pod choinkę nową książkę Ottolenghiego „Flavour” – jak zwykle duża kopalnia inspiracji i tym razem też sporo wiedzy teoretycznej. Przepisy wyłącznie warzywne, ale tak skomponowane i przyrządzone, żeby wydobyć z warzyw maksimum smaku. Nie jest tak prosto jak w „Simple” (nomen omen), czy w „Plenty” – więcej tu składników, więcej etapów przepisu, ale jak to czytam i oglądam zdjęcia to jestem przekonana, że warto. Oczywiście od razu chcę wypróbować wszystko, a że miałam akurat dynię to na pierwszy ogień poszedł makaron z sosem jogurtowym,pieczoną dynią z cebulką, z dodatkiem ostrego sosu pomidorowego i chrupiącego czosnku. Danie z cyklu bałagan ma talerzu, ciężko zrobić temu ładne zdjęcie ale smak rekompensuje. Sos na bazie jogurtu to lżejsza alternatywa do śmietany, ale też wg mnie jest on o wiele ciekawszy w smaku niż sos ze śmietany, bardziej kwaskowy, nadał całości charakteru. Pieczona dynia przerosła Emilkę – jej wersja makaronu składała się ze zmieszanego sosu jogurtowego i sosu pomidorowego, i bardzo jej smakowała.
… Read More »