Inspiracją do powstania tej zupy była moja ulubiona bakłażanowa sałatka z restauracji Efez. Idealne połączenie mocno przypieczonego bakłażana, czosnku, gęstego jogurtu z pastą tahini i natki pietruszki. Zawsze podawana mocno schłodzona ze świeżym chlebkiem. I chociaż robiłam ją wielokrotnie w domu to nigdy nie udało mi się przyrządzić jej tak jak tam to robią. Tym razem też miałam ją zrobić – upiekłam już bakłażany i przypomniała mi się zupa bakłażanowa którą robiła kiedyś moja siostra. Postanowiłam więc zmieszać dwa przepisy – zmiksować upieczone bakłażany z jogurtem, podsmażoną cebulką z czosnkiem, dodałam też oczywiście tahini i sok z cytryny. A do tego garść pestek granatu no i rzecz jasna natka pietruszki. Wielbicielom bakłażana i tureckich smaków na pewno zasmakuje.
…