I znów cukinia obrodziła, i znów zbieramy kosze pękatych cukinii. Uwielbiam tę porę roku gdy wykańczamy cukinie i czekamy aż dojrzeją dynie. Dynie pięknie rosną i pomarańczowieją a cukinie bez litości idą pod nóż. Zupy, ciasta, leczo, muffinki, potrawki, placuszki i tak w kółko. Ciągle też próbujemy czegoś nowego. Ale tarta z cukinią to klasyk, chociaż za każdym razem można zrobić ją trochę inaczej. Tym razem pokombinowałam z ciastem, cześć maki zastąpiłam zmielonymi orzechami, dodałam też siemię lniane, a mąka oczywiście orkiszowa. Cukinia poleguje na mieszance ricotty i fety ze szczypiorkiem. Całość w niedbałej zawiniętego placka ( mówi się na to tarta rustykalna:) czyli bez zbędnej formy, trochę niedbale. Do tego kapka jogurtu, pyszności!
…