W ogrodzie mojej mamy dojrzały jeżyny i zostało się jeszcze trochę malin, tych późniejszych. W ostatni weekend kiedy tam byłam upiekłam kruche, kokosowe ciastka z jeżynami i malinami. W myślach miałam angielskie scones ale ciasto mi się rozwałkowało trochę za cienko, i wyszły bardziej ciastka niż scones. Smaku to jednak nie zmieniło:) świetnie do nich pasował kremowy, białek serek. Można je przełożyć jak kanapkę takim serkiem i wyjdzie pyszne, drugie śniadanie. Osłodziły nam tamten deszczowy weekend, a z tego co dochodzą mnie słuchy kolejny też szykuje się deszczowy, duże ryzyko, że dopadnie Was melancholia końca lata, lepiej upiec coś dobrego.
…