
Bardzo lubię czerwiec, za ciepełko, za energię i za to, że wyjątkowo łatwo jest dobrze jeść w czerwcu. Kilka składników i pyszny obiad gotowy, tak jak lubię. Dziś przepis na taki czerwcowy prościuch – pieczone młode ziemniaczki i szparagi, do tego sos na bazie jogurtu i fety i na to pacnięte pesto z dostępnych pod ręką ziół. Bardzo prosto i bardzo smacznie. Można jeść codziennie, nie nudzi się.
