Środek tygodnia to idealny czas na szybkie i proste przepisy. Zwykle jesteśmy w samym środku machiny codziennych czynności i rytuałów. Nie ma już śladu po poweekendowym rozleniwieniu, a do weekendu, gdzie królują bardziej praco i czasochłonne rozwiązania śniadaniowe, jeszcze daleko. Ma być sprawnie i szybko. To najlepszy czas na przepis na śniadanie w 5 minut – które łatwo i szybko przygotować i równie łatwo zjeść, nawet w biegu. Moim ulubionym patentem na takie śniadania są gęste, pożywne smoothie – z namoczonymi wcześniej płatkami owsianymi, kaszami, nasionami czy orzechami. Z dodatkiem owoców świeżych, mrożonych lub suszonych. Kombinacji jest bez liku. Dzisiejsza propozycja to gryczane smoothie – z namoczoną na noc kaszą gryczaną niepaloną i orzechami laskowymi, zmiksowanymi rano z mlekiem roślinnym, kakao i bananem. Jeżeli mleka dodamy o połowę mniej powstanie gryczanka, którą możemy zjeść jak owsiankę – z ulubionymi dodatkami. Takie smoothie na śniadanie to idealne rozwiązanie dla spieszących się rano. Ja lubię też je zabrać do pracy jako przekąskę.
- ½ szklanki kaszy gryczanej niepalonej
- ½ szklanki orzechów laskowych
- 1 duży banan
- 1 łyżka kakao
- 1 i ½ łyżki miodu
- 2 szklanki mleka roślinnego (u mnie owsiane)
- Grykę i orzechy namoczyć w wodzie na noc( w oddzielnych miseczkach).
- Rano opłukać grykę i orzechy, przełożyć do blendera razem z bananem, kakao, miodem i mlekiem i bardzo dokładnie zmiksować.
- Mleko można ograniczyć do jednej szklanki – wyjdzie wtedy gęsta gryczanka, którą można zjeść na śniadanie z owocami. Mleko może być gorące, żeby całość wyszła ciepła.
Martyna says
Ta kasz na „surowo” ? Tak bez gotowania ? tak można ? 🙂
cookingforemily says
tak na surowo. można jak najbardziej. tylko najpierw trzeba ją namoczyć, najlepiej na noc
Agnieszka says
wyszlo super 🙂 latwo, szbyko i smacznie 🙂 dziekujemy
cookingforemily says
dziękuję:)
Karmel-itka says
jestem bardzo ciekawa tego smaku, nigdy nie piłam smoothie z kaszy. Intryguje mnie!
cookingforemily says
Tylko trzeba pamiętać zeby użyć niepalonej. Palona ma zbyt intensywny smak.
Zuzia z Chilli, Czosnek i Oliwa says
Ale fajne wykorzystanie kaszy gryczanej, za którą w normalnej postaci nie przepadam
Aga says
Czy Twój koktajl również ma wyczuwalną „proszkową” konsystencję? Czy to wina mojej kaszy i/lub orzechów? Bo miksowałam długo, ale nie udało mi się uzyskać gładkiej konsystencji (a mikser mam mocny).
cookingforemily says
Tak u mnie też struktura była lekko wyczuwalna ( to chyba orzechy nie kasza). Ale mi to jakoś bardzo nie przeszkadzało.