Ten wpis powinien mieć tytuł „Soczek babci Kisi” bo pod taką nazwą funkcjonuje u nas w rodzinie. Chodzi o pasteryzowany sok z dyni, jabłek, marchewek i gruszek, który moja mama robi w hurtowych ilościach na zimę, i w ten sposób przerabia cały niezjedzony nadmiar dyni z naszego ogródka. Zdrowy, domowy sok, o pięknym pomarańczowym kolorze.
Po otwarciu może postać do 2 tygodni w lodówce. Przed podaniem go Emilce, rozcieńczam go zwykle niewielką ilością gorącej wody – żeby był cieplejszy, a ponieważ jest dość gęsty to mu to rozcieńczanie nie przeszkadza. Na potrzeby zdjęcia mama zrobiła sok w butelkach ale zwykle robi go po prostu w litrowych słoikach – łatwiej go tak pasteryzować. Ten sok to u nas element żelaznego kanonu przetworów na zimę.
- 1 i ½ kg dyni
- 1 i ½ kg jabłek
- 1 kg marchwi
- 1 kg gruszek (np klapsa)
- 600 gr cukru (jak będą bardzo słodkie jabłka to można dać mniej cukru - na smak)
- sok z 5 cytryn
- 7 litrów wody (ilość wody można modyfikować - jak dodacie 5 litrów to będzie bardzo gęsty, raczej do rozcieńczania potem, a jak dacie 10 litrów to będzie taki akurat do picia)
- Warzywa i owoce obrać, pokroić w kostkę i ugotować każde osobno do miękkości zalewając każde wodą ( dynia i jabłko po 1 i ½ litra a marchew i gruszka po 1 litrze).
- Całość połączyć (razem z wodą pozostałą z gotowania) i zmiksować – najlepiej w blenderze kielichowym partiami ale można też ręcznym.
- Dodać sok z cytryn i cukier, dodać 5 litrów wody i dobrze wymieszać.
- Butelki albo słoiki wraz z zakrętkami bardzo dobrze umyć, wyparzyć gorącą wodą, i najlepiej jeszcze wstawić na ok 7-10 minut do piekarnika nagrzanego do 100 stopni.
- Sok przelewać do butelek albo słoików i zapasteryzować w piekarniku – na blasze położyć ścierkę i pasteryzować ok 10 minut w 100 stopniach.
Michalina says
A te 5l wody to ma być taka z kranu zwykła czy przegotowana?
cookingforemily says
Przegotowana
Majka says
Cudowny 🙂 Ile porcji wyjdzie z tego przepisu?
cookingforemily says
0k 10-12 lirów soku
Margo says
Zrobiłam ten sok, owszem pyszny ale co z tego jak po miesiącu się zepsuł 🙁 Zapasteryzowalam i schowałam a kiedy miałam na niego ochotę to po otwarciu wręcz wybuchł, zrobiło się wino sokowe…cały sok musiałam wylać.
cookingforemily says
Przykro mi, że tak się stało i Twoja praca poszłą na marne.
A wyparzyłaś słoiki przed użyciem?
marcia says
Proszę sprecyzować jakiej dyni użyto.Na innych blogach wyczytałam,że tylko niektóre rodzaje nadają się na przetwory (np. hokkaido). Zpozsostałych przetwory się psują.
cookingforemily says
wiesz co, moja mama hoduje u siebie w ogródku różne rodzaje dyni, nie powiem Ci z jakiej konkretnie odmiany był wykonany akurat ten sok, ale nie pamiętam, żeby miała problem z tym, że się popsuło – a robi ten sok co roku od lat
Majka says
I ja zrobiłam 😉 Nie ukrywam, że sporo przy tym soku pracy, ale jest tego wart, bo wychodzi wspaniały 😍
cookingforemily says
tylko trzeba dobrze zapasteryzować bo lubi sie zepsuć 🙁
Marta says
A w tym piekarniku to pasteryzować je do gory nogami czy normalnie?jak długo moze stac po pasteryzacji?słoiki wlozyc do lodówki czy moga stac w spiżarce?
cookingforemily says
W piekarniku nie muszą być odwrócone, ale po wyjęciu z piekarnika, jak będę stygły to możesz je odwrócić, tylko najpierw trzeba dobrze dokręcić ( lepiej dociskać po wyjęciu z piekarnika niż przed wstawieniem)
Wtedy jeżeli któryś z nich cieknie to będzie od razu znak ze nie zapasteryzowalo sie właściwie.
Dobrze zapasteryzowane mogą stać kilka miesięcy w spiżarce.