Wytrawne, ziemniaczane gofry z żółtym serem. Dobrze przypieczone, chrupiące, można zjeść samodzielnie albo podać z jajkiem sadzonym. Najlepsze zaraz po upieczeniu ale jakby został Wam jakiś nadmiar to polecam odgrzać w tosterze- będą tak samo chrupiące jak po wyciągnięciu z gofrownicy. Wytrawne gofry gościły już na blogu, tu wersja z cukinią i cheddarem i powiem Wam, że coraz bardziej przekonuję się do wytrawnej wersji:) Co by tu dalej zgofrować?
To jest automatyczny post- jak go piszę jest piątkowy wieczór ale Wy czytacie go póżniej. Jesteśmy aktualnie na mazurskich wakacjach, więc pewnie teraz pływamy w jeziorze, opalamy się na trawce i czytamy książki, albo skaczemy na trampolinie. Jakby co- więcej szczegółów na insta.
- ½ kg ziemniaków
- 2 jajka
- 50 g cheddara (lub innego ostrego żółtego sera)
- 2 łyżki masła
- 40 g mąki
- ⅓ łyżeczki mąki
- do smarowania gofrownicy- roztopione masło albo olej kokosowy
- do podania
- szczypiorek
- jajko sadzone
- Ziemniaki obrać i zetrzeć na drobnej tarce, odstawić na kilka minut a następnie za pomocą papierowego ręcznika pozbyć się nadmiaru wody.
- Przełożyć ziemniaki do miski, dodać mąkę, starty żółty ser, jajka, stopione masło i sól z pieprzem - dobrze wymieszać.
- Rozgrzać gofrownicę i następnie posmarować ją roztopionym masłem albo olejem kokosowym.
- Nakładać po 2-3 łyżki masy ziemniaczanej i piec po ok 7-8 minut aż będą dobrze podpieczone i chrupiące,
- Można podawać z jajkiem sadzonym
Bardzo smaczne. Moje były z parmezanem. Smakowały podobne jak placki ziemniaczane. Polecam 🙂
mm, z chęcią wypróbuję ten przepis
Pyszności ? Wyszły debeściarsko ?
mega chrupiące prawda? 🙂