
To moje odkrycie z zeszłego weekendu, gdy było dość gorąco – smoothie z zamrożoych uprzednio truskawek, arbuza i limonki. Gęste, jeszcze w połowie zmrożone, bardzo orzeźwiające. Proste, pyszne genialne. Jedynie trzeba pamiętać, żeby zamrozić truskawki i potem już jego przygotowanie to dwie minuty i możecie się raczyć tym boskim napojem. To będzie mój towarzysz lata, dopóki starczy truskawek.
