W naszym domu ciasteczka owsiane (zwane może mało apetycznie „owsikami”) to klasyka i pewnie jeszcze zagości tu nie raz jakaś ich wersja, bo nie mam stałego przepisu, lubię eksperymentować i zmieniać dodatki. Ten przepis na ciastka owsiane – wersja z marchewką i bakaliami- jest bardzo udany a przy tym prosty i szybki. Ciasteczka są bardzo delikatne dzięki marchewce. Pachną cudownie cynamonem. Zawierają mało cukru i większość słodyczy pochodzi z marchewki, rodzynek i żurawin. Są zdrowe a nawet można spokojnie uznać, że są to dietetyczne ciastka – ale na tym będzie pewnie bardziej zależało mamom niż dzieciom☺. Idealne na przekąskę, do spakowania do szkoły. Sprawdzą się też na śniadanie ze szklanką mleka bo to właściwie taka owsianka w formie ciasteczka.
- ¾ szklanki mąki pszennej
- ½ szklanki mąki pełnoziarnistej
- ¾ łyżeczki proszku do pieczenia
- ¾ łyżeczki sody oczyszczonej
- ¼ łyżeczki soli
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 i ¼ szklanki płatków owsianych górskich
- 4 średniej wielkości marchewki – ok 1 szklanki startej marchewki
- po ½ szklanki żurawin i rodzynek
- ½ szklanki oleju
- ½ szklanki brązowego cukru
- 2 jajka
- Nagrzać piekarnik do 180 stopni, blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
- W misce wymieszać obie mąki, płatki owsiane, cynamon, sól, proszek do pieczenia i sodę.
- W drugiej misce zmieszać startą marchewkę, rodzynki i żurawinę z dwiema łyżkami mieszanki z pierwszej miski.
- Do kolejnej miski wbić jajka, dodać cukier i miksować ok 3 minut aż się cukier rozpuści. Wlać wolnym strumieniem olej cały czas mieszając.
- Do mokrych składników dodać suche, wymieszać drewnianą łyżką. Następnie dodać bakalie i marchewkę, wymieszać.
- Na blasze układać po 1 czubatej łyżce mieszanki, zachowując odstęp. Piec 15-20 minut w 170 stopniach.
tasma says
pysznie wilgotne wyszły z piekarnika i momentalnie znikły, niebawem znów robię 🙂
cookingforemily says
Dawno ich nie robiłam. muszę nadrobić bo przypomniałaś i narobiłaś smaka;)
Ania says
Moja Helenka je uwielbia:-)
Anika says
Uwielbiam Twoje różnego rodzaju owsiane ciasteczka.
Te tez wypróbowałam. Są pyszne, ale przeszkadza mi w nich posmak oleju.
Ja dodałam rzepakowy. A jaki Ty stosujesz? Może inny olej nie daje tego posmaku? A może dodać poprostu mniej? Będę wdzięczna za sugestie.
cookingforemily says
JA też zwykle daję rzepakowy, ma dość naturalny smak. Jak ci przeszkadza smak to spróbuj zastąpić rozpuszczonym olejem kokosowym.
Ania says
Ile ciasteczek wyszło?
cookingforemily says
Nie liczyłam ale sporo, ze 30 pewnie.