Lubicie zapiekanki z pieczarkami? Trochę wstyd się przyznać ale jest coś wciągającego w bule z pieczarkami i serem, i pewnie spora część z Was ma z nią związane jakieś wspomnienia ( wakacje nad morzem, studenckie czasy, nocne powroty z imprez…). Mam dziś dla Was bardziej elegancką wersję tego dania – drożdżowe bułki z pieczarkami, serem, szynką i koncentratem pomidorowym w środku. Czyli danie między zapiekanką a pizzą właściwie ( bo w drożdżowym cieście) – które to połączenie gwarantuje, że po prostu nie może nie smakować dobrze:) Danie te, chociaż bardziej pracochłonne niż zapiekanka czy nawet pizza, ma dodatkową duża zaletę- jest łatwo przenośnie, więc doskonale się nada na wynos do szkolnej lunchówki.
Ciasto z tego przepisu można wykorzystać też do słodkich wersji bułeczek (cukier trzeba dodać do żółtek i zmiksować a resztę tak jak w przepisie) – można je nadziać jabłkami, powidłami czy białym serem. A jeżeli zostanie Wam nadzienie… wrzućcie na bułkę, i upieczcie w piekarniku do natychmiastowego zjedzenia.
Drożdżowe bułki z pieczarkami i serem
Ingredients
- 1 szklanka mleka + 3 łyżki
- 50 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 1 jajko
- 2 żółtka
- 80 g masła
- 2 łyżki oleju
- 500 g mąki
- 1 łyżeczka soli
NADZIENIE
- 200 g pieczarek
- 1 cebula
- 100 g szynki
- 3 łyżki przecieru pomidorowego
- 1 łyżeczka oregano
- 100 g żółtego sera
- 1 łyżka oliwy
- szczypta soli
NA WIERZCH
- 1 żółtko
- 2 łyżki mleka
- garść nasion sezamu
Instructions
- Mleko lekko podgrzać.W miseczce wymieszać drożdże z łyżeczką cukru, 1 łyżką mąki i 3 łyżkami ciepłego mleka. Odstwić na 10 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.Jajko i żółtka umieścić w misce, wymieszać.W dużej misce umieścić mąkę, dodać sól i wymieszać.Masło rozpuścić i lekko przestudzić.Do mąki dodać rozczyn, ciepłe mleko, żółtka -wymieszać, dodać masło i olej, zmieszać i następnie wyrobić ciasto – ok 10-15 minut, żeby było gładkie i odchodziło od miski i rąk.Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 30-40 minut.
- Przygotować nadzienie:Cebulę posiekać, pieczarki i szynkę pokroić w drobną kostkę.Na patelni rozgrzać oliwę, podsmażyć cebulę ok 5 minut aż zmięknie, dodać pieczarki, smażyć aż puszczą wodę i trochę odparują. Dodać szynkę, przecier pomidorowy, sól i oregano, wymieszać i odstawić do ostygnięcia.Ser zetrzeć na tarce, wymieszać z przestudzonym farszem.
- Ciasto podzielić na 10 porcji. Wziąć kawałek ciasta, rozpłaszczyć w ręce, nałożyć nadzienie, zamknąć i uformować bułeczkę.Odkładać złączeniem do doły na wysmarowaną masłem na dużą blachę, zachowując odstępy – można też upiec tak jak na zdjęciu w dużej, w formie na tartę. Odstawić bułki do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 20-30 minut.Mleko wymieszać z żółtkiem – nasmarować każdą bułkę za pomocą pędzelka, posypać parmezanem.Piec 25-30 minut w 180 stopniach
Świetny pomysł! Moje dzieciaki na pewno chętnie wezmą do szkoły takie smakołyki 🙂
Świetne bułeczki! Baaardzo rzadko robię ciasto drożdżowe, to chyba było moje 3 w życiu, ale przepis jest bardzo dobrze opisany, więc nie miałam żadnych problemów i wszystko wyszło super. Pominęłam jedynie szynkę w nadzieniu, zamiast tego dałam dodatkowe 100 g pieczarek bo u mnie nie wszyscy jedzą mięso. Z ciastem bardzo dobrze się pracowało. Wyszło mi 10 sporych bułeczek, które zostały pochłonięte błyskawicznie i skomentowane bardzo pozytywnie 🙂 Na pewno powtórzę 🙂
Cieszę się, że smakowało. Ciasto drożdżowe z przepisu mojej mamy a ona jest mistrzynią drożdżowego:)
A jak mam tylko suche drozdze to ile ich i jak się do tego zabrać? 🙂
co najmniej jedno opakowanie (7 g) a najlepiej 1,5 opakowania i można dzialac tak samo- wymieszac i odstawic na 10 minut
Wygląda pysznie i na pewno tak samo smakuje 🙂 Mam tylko mały problem – brak świeżych drożdży. Czyli suche to ok. 1,5 opakowania, a jak z instant? Wyszłyby w ogóle? W internecie jest mnóstwo przeliczników i w końcu nie wiem jak się do tego zabrać, proszę o pomoc. Z góry dziękuję!
myślę że jak dodasz 1 i 1/2 opakowania drożdży w torebce ( one zwykle mają 7g) to powinno być ok
Przyrządziłam moim dzieciom na śniadanie i były zachwycone 🙂 Niechętnie podchodzą do nowości w kuchni, ale takie bułeczki bardzo im smakowały. Codziennie pytają kiedy znowu im takie przygotuję. To nie tylko dobry pomysł na śniadanie, ale również na przekąskę do szkoły. Na pewno często będą pojawiać się na moim stole 🙂
super, że smakowały! masz rację – to świetny pomysł na szkolną lunchówkę. jak już dzieciaki wrócą do szkół…;P