Propozycja śniadaniowa nie tylko dla wielbicieli klasycznej owsianki. Zapiekana owsianka to danie, które może trafić też do tych, co owsianki nie lubią np. ze względu na konsystencję – przypomina bowiem bardziej ciasto niż lepką, gęstą mleczną zupę. Niezwykle prosta do przygotowania – wystarczy zgnieść banany i wymieszać składniki, wstawić do piekarnika i oddać się innym porannym czynnościom. I to jest jej zaleta nad klasyczną owsianką – nie trzeba mieszać i pilnować żeby się nie przypaliła. Po 35 minutach śniadanie dla całej rodziny gotowe. Ja lubię ją polać jogurtem naturalnym. Można też posypać dowolnymi owocami lub posiekanymi orzechami.
Resztki śniadania można zapakować jakos przekąskę do pracy/szkoły/
- 3 banany
- 2 jajka
- ⅓ szklanki brązowego cukru
- po ⅓ łyżki proszku do pieczenia i sody oczyszczonej
- ⅓ łyżeczki soli
- ½ łyżeczki cynamonu
- 2 szklanki mleka
- 2 i ⅓ szklanki płatków owsianych
- masło do wysmarowania formy.
- do posypania: owoce lub posiekane orzechy, jogurt naturalny
- Nagrzać piekarnik do 180 stopni.
- Banany rozgnieść widelcem. Dodać do nich jajka, cukier, sól,cynamon, proszek i sodę – wszystko dokładnie wymieszać.
- Dodać mleko i płatki owsiane, wymieszać ponownie.
- Formę do zapiekania wysmarować grubo masłem.
- Wylać owsiankę, przykryć folią aluminiową.
- Wstawić do piekarniki i piec 25 minut, następnie zdjąć folię i piec kolejne 10 minut.
- Podawać ciepłe, polane jogurtem i posypane owocami albo orzechami.
Ja zdecydowanie wolę taką owsiankę – ma fajną konsystencje i przypomina ciasto 🙂
Na rozpoczęcie dnia taka owsianka do mnie przemawia 🙂
robiłam wczoraj, pyszna 🙂 troszkę na dzisiaj zostało, w sam raz do pracy na drugie śniadanko, na pewno jeszcze wrócę do tego przepisu 🙂
Niestety moja córeczka i mąż nie docenili tego dania. Ja i moja siostrzenica pprzeciwnie. Jesteśmy zakochane. Wstyd się przyznać ale sama zjadłam połowę a pozostałą 1/4 przeznaczam na jutrzejsze śniadanie. Dzięki tej potrawie można odkryć cudowne zastosowanie płatków owsianych. Pyszne. Wielkie dzieki za ten przepis. Pozdrawiam serdecznie Alina Tarnowska
Jestem uzależniona od zapiekanej owsianki. W każdy sobotni poranek szaleję z mikserem. Pozdrawiam serdecznie Alina
Sprobuj wersji dyniowej- jest świetna
Już myślałam o wersji dyniowej. Jak tylko będę miała dynie :). Pozdrawiam
Alina
Czy zamiast brązowego cukru mozna dodac xylitol??
nie próbowałam ale myślę, że można
Uwielbiam takie zapiekane owsianki ;D nawet zaraz ją chyba zrobie!
Znam Twój blog od niedawna, ale juz jestem zakochana 🙂
To kolejny przepis, który zamierzam wypróbować. Powiedz tylko proszę, czy płatki owsiane mogą być błyskawiczne?
Pozdrawiam serdecznie.
Aga, mogą też być błyskawiczne. Ja lubię te „górskie” bo mają wyraźną strukturę ale jak masz błyskawiczne to możesz użyć,
Dzięki 🙂
http://bajdocja.blogspot.com/2015/12/zapiekana-owsianka-na-kolacje.html
Czy napewno przykrywamy folia spożywczą,czy aluminiowa?
Aluminiową oczywiście.
Czy ta owsianka powinna być taka miękka,czy powinna się trochę zapięcie?Moja wyszła taka jakaś miękka:(
Powinna się zapiec, może powinnaś potrzymać dłużej w piekarniku – ja mam taki co mocno grzeje, może to jest kwestia niedopiecznia.
Zrobiłam dziś córce 6 lat na kolację. Była zachwycona. A ja jeszcze bardziej. Pierwszy od dawna posiłek bez marudzenia. Za to z dokładką 🙂
To i ja jestem zachwycowna w takim razie:)) jak Wam smakowało to polecam też zapiekaną owsiankę z dynią ( nasza ulubiona) i z żurawiną i jabłkami – obie na blogu:)