Dziś będzie krótko i na temat. Bo sezon grillowy się dawno rozpoczął a na blogu nic w temacie nie było. A ponieważ cały zeszły weekend grillowaliśmy i popijaliśmy sangrię truskawkowo-pomarańczową na zmianę z brzoskwiniową to jest okazja żeby coś grillowego się tu pojawiło. To coś to uniwersalny pomidorowy sos do mięs z grilla. Robiony z grillowanych pomidorów ( żeby nie przedłużać procesu grillowania upiekłam je piekarniku ale jak ktoś ma czas i cierpliwość to można to zrobić na grillu), i chleba z dodatkiem cynamonu, cytryny, czosnku, chilli i słodkiej papryki. Pasuje do kurczaka, karkówki czy kotlecików. Pewnie może się też dobrze sparować z kiełbasą, ale tylko tym którzy ją lubią z ketchupem. Ja należę do frakcji musztardowej i innych dodatków do kiełbasy nie toleruję. Najlepiej przygotować go dzień wcześniej, żeby wszystkie smaki miały szansę się przez noc dobrze zbratać w lodówce.
- 8 pomidorów
- 2 łyżki oliwy
- 3 kromki chleba na zakwasie
- ½ łyżeczki soli
- 2 ząbki czosnku
- ½ łyżeczki cynamonu zmielonego
- ¼ łyżeczki słodkiej papryki
- ¼ łyżeczki mielonego chilli
- drobno starta skorka z 1 cytryny
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka miodu
- Pomidory umyć i każdy przekroić na połowę. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym skórką do góry i piec z opcją grillowania w temperaturze 200 stopni ok 10-15 minut aż skórki zczernieją – odstawić do ostygnięcia.
- Chleb podsmażyć na patelni na oliwie z każdej strony na rumiano, przestudzić a następnie zblendować ale tak, żeby zostały grubsze okruchy.
- Z pomidorów zdjąć skórki ( powinny bardzo lekko schodzić), z blachy zlać sok który pozostał po pieczeniu pomidorów. Soku nie wylewać tylko odstawić do lodówki.
- Połowę pomidorów zmiksować na gładki sos i przetrzeć przez sito, żeby pozbawić pestek. Drugą połowę rozdrobnić widelcem.
- W moździerzu rozgnieść czosnek z solą, dodać cynamon, paprykę, chilli, sok i skórkę z cytryny i miód – dobrze wymieszać.
- Pomidory wymieszać z chlebem i zawartością moździerza. Ostawić do lodówki – najlepiej na noc. Chleb wchłonie pomidory i sos mocno z gęstnieje więc przed podaniem zmieszać z częścią pozostawionego wcześniej soku po pieczeniu pomidorów – do konsystencji gęstego sosu.
Przepis pochodzi z książki „Lato bez końca” Julie Biuso.
Dodaj komentarz