W środku zimy zwykle mam ciągoty egzotyczne – łączę banana z mango, mlekiem kokosowym lub ananasem ( np. TU lub TU). Ciężko sobie przy takiej pogodzie wyobrazić, że jestem na Karaibach więc nawet nie próbuję Was ( i siebie) do tego przekonać ale to taka mała namiastka słońca i plaży. Tym razem zmiksowałam banana z mlekiem kokosowym, dodałam nasiona chia więc wyszedł gęsty pudding a do tego karmelizowany na oleju kokosowym ananas z cukrem i podprażone nasiona sezamu. Połączenie smaków: petarda. Od weekendu, kiedy zrobiłam ten kokosowy pudding chia myślę o nim dość często i pewnie bardzo szybko to powtórzę. Pudding smak ma boski ale ma też jedną wadę: żeby nasiona chia napęczniały to całość musi postać minimum pół godziny, a banany mają to do siebie że szybko szarzeją. Więc sam pudding ma mało zachęcający szarawy kolor, mało apetyczny przyznam, chociaż zupełnie to nie wpływa na smak, więc mam nadzieję nie popsuje to Wam doznań smakowych.
Pierwsze zdjęcie robione w zeszły weekend na balkonie, doceńcie to poświęcenie:)
- 250 ml mleka kokosowego
- 1.5-2 banany (zależy od wielkości)
- 2 łyżki nasion chia
- 1 łyżeczka syropu z agawy ( można zastąpić innym słodzikiem miód, syrop klonowy etc)
- 3 plastry ananasa (grubość ok 1.5 cm)
- 1 łyżeczka oleju kokosowego
- 1 łyżeczka cukru brązowego
- 1 łyżka nasion sezamu
- Mleko kokosowe zmiksować z bananem i syropem z agawy, dodać nasiona chia, wymieszać i odstawić na pół godziny.
- Przygotować ananasa - obrać go i pozbawić twardego środka, pokroić w kawałki.
- Na patelni rozpuścić olej kokosowy, dodać cukier i wymieszać, dodać ananasa i mieszając podsmażyć go ( ok 5-7 minut) aż zmięknie i się zarumieni.
- Ananasa odstawić do ostygnięcia.
- Pudding przełożyć do szklanek lub miseczek, wyłożyć ananasa.
- Na suchej patelni uprażyć sezam ( 1-2 minuty, mieszając aż lekko zbrązowieje) - posypać sezamem deser.
Gosia says
W końcu ananas został wykorzystany przez męża, ale już mam zakupiony nowy i robię ten pudding 🙂 W sumie nie muszę próbować, żeby wiedzieć, że pyszny 😀
cookingforemily says
Daj znać jak Ci smakował 🙂
Małgosia says
Deser jest przepyszny. Niesamowite połączenie smaków. Chce się jeść i jeść:) Czy przed miksowaniem kroiłaś banany czy rozgniatałaś?
cookingforemily says
Kroiłam, ale to chyba nie ma większego znaczenia:) cieszę się, że smakowało. Zgadzam się, że połączenie smaków uzależniające. Ja robiłam ten deser pod rząd kilka razy.
Ola says
Faktycznie szary, ale przepyszny! Dzieki za fajny przepis.
cookingforemily says
no niestety kolor nie jest zachęcający ale smak zdecydowanie rekompensuje
Talka says
Pyszne. Moje dzieci się zajadają a ja razem z nimi. Połączenie tych smaków jest idealne. Od teraz mój najlepszy przepis 😉
cookingforemily says
O tak, to połączenie jest geniale:)) przypomniałaś mi o tym przepisie, ale bym teraz zjadła:)
Majka says
Popieram wszystkie powyższe komentarze ? Pudding jest rewelacyjny ? Mój najmłodszy szkrab nie tknie jogurtu owocowego a ten deser je z zachwytem ☺ Zajada już druga porcję!
Joanna says
Pyszny, tylko zrobiłam jeden błąd. Dałam mleko kokosowe light, i wyszedł mi dość rzadki. Ale w smaku👍🏻 Dodałam od siebie bo miałam, maracuję😋
cookingforemily says
z maracują musiał być boski…uwielbiam:)
Macka123 says
Czy trzeba użycz mleka kokosowego z puszki czy kartonu? Czy jest jakaś różnica między tymi mlekami? Poz
cookingforemily says
można stosować zamiennie:) tylko trzeba dobrze wymieszać przed otworzeniem