Placki (kotlety) z kaszy quinoa już wcześniej gościły na blogu w wersji z fetą i szpinakiem, dziś ich nowa wersja – tym razem z marchewką, cukinią i parmezanem. A do tego jajko gotowane w koszulce. Można je też oczywiście podać z jajkiem sadzonym (tu chodzi o płynące żółtko), ale jajko w koszulce jest bardziej wdzięczne. Odkryciem dla mnie był sposób na jajko w koszulce o którym pisze Marta na blogu (jak ktoś nie zna bloga to polecam gorąco, przy okazji). W kubek/szklankę wkładamy folię spożywczą, nasmarowaną masłem tak aby było wgłębienie (raz zapomniałam wysmarować foli masłem i też się potem jajko odkleiło), w to wbijamy jajko, związujemy a następnie gotujemy w wodzie. Jajko w koszulce bez ryzyka.
…