Pizza to zawsze dobry pomysł. A pizza w wersji jesiennej ze słodkimi figami, kozim serem i karmelizowaną szalotką to pomysł jeszcze lepszy. W wersji wypas możecie na wierzchu położyć jeszcze szynkę parmeńską albo posypać orzechami. Emilka wybrała klasyczną wersję z sosem pomidorowym, serem i szynką (jak zawsze) a ja poszłam w jesienne eksperymenty – bardzo udane. Sezon na figi trwa krótko, więc warto korzystać.
… Read More »Pizza ze szparagami i botwinką
Pizza z botwinką i szparagami. Czy może być coś bardziej majowego? No może gdyby jeszcze dołożyć tan rabarbar.. 🙂 🙂 wolałam jednak położyć tam kozi twarożek, mozzarellę i jajko – które się cudownie rozpłynęło tworząc żółtkowy sosik. Było pysznie.
Maj nas nie rozpieszcza. Pogoda taka sobie, ale to i nawet lepiej z ładnej i tak byśmy nie korzystali jak zwykle.. Więc skoro taka sytuacja to chociaż korzystajmy na maksa z tego maja w kuchni. U mnie zdecydowanie królują szparagi, botwinka i rabarbar. Odbijam sobie w kuchni majowe niedomagania na zewnątrz.
… Read More »Pizza na spodzie z kaszy quinoa
Pizza na diecie? Można? Można! Kasza quinoa jako jedna z niewielu kasz ma niski indeks glikemiczny. I druga dobra wiadomość – można z niej zrobić naprawdę doby spód do pizzy. Eksperymentowałam kiedyś z pizzą na spodzie kalafiora i dobra była, chociaż bardziej w kategorii „danie warzywne” niż pizza. Natomiast pizza na spodzie z kaszy quinoa ma ciastową konsystencję, chrupką na bokach co zdecydowanie plasuje ją w kategorii pizza. No jasne – nic nie zastąpi drożdżowego ciasta ale… jest naprawdę smaczna! Co więcej byłam przekonana, że Emilka nią pogardzi jednak bardzo mocno przywiązana do klasycznej domowej pizzy – ale zjadła z apetytem cały kawałek, powiedziała, że pyszna.. i odmówiła kolejnego:)
Na wierzch możecie położyć swoje ulubione dodatki- u mnie było klasycznie – sos pomidorowy, mozzarella, suszone pomidory i rukola.
…
Pizza z dynią, gruszką i boczkiem
A u nas ciągle pomarańczowo czyli nadal jemy dynię. Od dawna chodziła za mną pizza z dynią i w głowie układałam sobie dodatki. W końcu zdecydowałam się na mozzarellę, boczek, szałwię i gruszkę dla nadania świeżości. Jedząc pizzę stwierdziłam, że bardzo pasowałby jeszcze ser pleśniowy więc jak zdecydujecie się ją zrobić to dodajcie trochę bo całość jest dość delikatna w smaku i ser pleśniowy nada wyrazu.
Ta dynia to takie moje trochę trzymanie się jesieni. Tymczasem to co za oknem to już bardziej zimowe jest niż jesienne. Puchówki wyjęte z szaf, list do Mikołaja już napisany… chyba i w kuchni muszę się już do tego zacząć przygotowywać..
…
Zielona pizza orkiszowa
Ostatnio na fejsie przypominałam Wam o placku z cukinią i szparagami, na kruchym cieście, z twarożkiem. Cudowne letnie danie. Dziś podobna propozycja tylko inny placek – nie kruche ciasto ale ciasto na pizze z mąki orkiszowej. Do tego mozzarella i pesto. Pasować też będzie feta. Trochę zdrowiej (bo mąka orkiszowa, i dużo zieleni) i tak samo pysznie. Emilka jest fanką pizzy, właściwie kto nie jest. Co prawda całe szparagi, nawet na pizzy – to ciągle dla niej z dużo więc dostała swoją wersję okrojoną ze szparagów.
…
Pełnoziarniste placki z brokułami i serem
Kiedy Emilka była mała i wprowadzałam do jej menu nowe smaki, wszystko szło bardzo gładko, pierwsza marchewka, pierwsza dynia, nawet szpinak – ufnie i chętnie otwierała buzię i wszystko zajadała. I dobrze pamiętam pierwsze brokuły- otwarta jak zwykle buzia, pierwsza łyżeczka i potem ten wyraz jej twarzy: zdziwienie, niedowierzanie i w końcu skrzywienie i plucie. No tak, dzieci chyba mają na bakier z brokułami. Do tej pory ich nie lubi i ciężko je gdziekolwiek przemycić. To jest chyba pierwsze danie gdzie zjadła je w większych ilościach. Razowe placki z brokułami – coś pomiędzy pizzą a calzone. Farsz z brokuła i ziemniaka, z żółtym serem, sprasowany pomiędzy cienkimi warstwami razowego ciasta, usmażony na chrupiąco na patelni. Można zjeść jako przekąskę ( spakować do szkoły, pracy) albo na obiad z jakimś sosem – my zjedliśmy z ajvarem ale będzie też pasował sos na bazie jogurtu. Jeżeli Wasze dzieci to też brokułowe niejadki – spróbujcie, może tym razem się uda:)
…
Pizza na spodzie z kalafiora
Na przepisy na pizzę na spodzie z kalafiora trafiałam w sieci co jakiś czas. I chociaż pomysł mi się spodobał to jednak podchodziłam do niego mocno sceptycznie. Ale po moim udanym eksperymencie z chipsami z kalafiora postanowiłam, że muszę kiedyś spróbować. I odpowiedni moment się pojawił jak zajechałam do mojem mamy i usłyszałam „zrób coś z kalafiora, bo kupiłam bardzo duży, z części zrobiłam zupę i nie mam pomysłu na resztę“ – stwierdziłam, że to doskonała okazja.
Spód ten powstaje z rozdrobnionego, odciśniętego z wody kalafiora, wymieszanego z jajkiem i parmezanem. Spód się najpierw samodzielnie podpieka a potem można go obłożyć ulubionymi dodatkami – u mnie był to sos pomidorowy i mozzarella.
Zakoczyła mnie jego plastyczność – mimo moich obaw spód się dobrze trzymał i można było wziąć w rękę ukrojony kawałek pizzy. Zaletą też jest czas wykonania – wszystko jest dość mało pracochłonne – nie trzeba wyrabiać ciasta i czekać na wyrośnięcie. A smak, no cóż, jest ok. Bez zachwytu ale ok. Z pewnością nie można smaku tej pizzy porównywać z klasyczną pizzą, bo to przegrana sprawa – należy na nią patrzeć jako danie z oddzielnej kategorii – pizza na spodzie z kalafiora. Na pewno ciekawa alternatywa dla tych którzy szukają przepisu na pizzę bezglutenową lub pizzę fit. Warte wypróbowania, a już na pewno przepis wart zachowania na wypadek gdy zostanie Wam nadprogramowy kalafior.
…
Razowa pizza z jarmużowym pesto i kozim serem
To już trzeci odcinek zielonej, jarmużowej tyrogii. Najpierw było pesto, potem pasujące do niego kluski z kaszy jaglanej i ricotty . W końcu powstała pizza – żeby było zdrowiej razowa pizza, posmarowana pesto z jarmużu i z kawałkami koziego sera. Może nie wygląda najlepiej ale była świetna. Parmezan z pesto się ładnie podpiekł, całość była mocno chrupiąca. Byłam zdziwiona tym jak bardzo pizza posmakowała Milce – wciągnęła kilka kawałków. A była to chyba pierwsza pizza w jej życiu.
Jak nie będziecie mieli pesto z jarmużu, można użyć każdego innego pesto. Lub oczywiście obłożyć innymi ulubionymi dodatkami do pizzy.
…
Warzywne mini pizze na spodzie z polenty
Polenta to tradycyjna włoska mamałyga przygotowywana z kaszki lub mąki kukurydzianej. Ja przygotowuje ją z dodatkiem masła, parmezanu i ziół. Pyszna. Tak przygotowaną polentę można zjeść na ciepło np. z gulaszem lub sosem grzybowym albo pozwolić wystygnąć rozkładając na blasze a po ostygnięciu można wycinać z niej plasterki, które po ugrillowaniu są świetnym dodatkiem do dań głównych lub sałatek.
Tym razem jednak postanowiałam zapiec ją z warzywami, sosem pomidorowym i serem na wzór pizzy. Włosi chyba się nie pogniewają, wszystko pozostaje w jednym kraju;)
…